Wątek: Nie "przy kosci" lecz szczupła - tym razem sie uda

Nie chce dłużej byc przy kosci, duza baba, potezna kobita.... Mam dosc moich fałdków na brzuchu, poteznych ud, duzego tylka, wystajacych boczkow, grubych rak które sie trzesa jak macham... Chce zalozyc sukienke i wygladac w niej lekko jak kobieta a nie jak duza baba.....Chce zalozyc obcisla bluzeczke i nie wciagac brzucha i nie stresowac sie tym ze musze usiasc.... Chce w polskim sklepie kupowac ciuchy bez spojrzen wrednych sprzedawczyn z cyklu "oj w takim rozmiarze to my nic nie mamy" lub komentarzy "oj trzeba troszke na rowerku pojezdzic"... Nie wyznaczam sobie limitu czasowego - chce kiedys wazyc 65 kilo, aktualnie mam 79 a miesiac temu bylo 85. Dieta MŻ. Potrzebuje miejsca aby zapisywac moje dietkowanie i dlatego ten temat....

dzis:
- owsianka
- tost z jajkiem
- jablko
- pol golonki

no coz moze ta golonka do dietetycznej nei nalezy ale coz juz zjadlam.. od jutra musze bardziej pilnowac

hmmmm

Witaj ))

Napisz jeszcze coś o sobie np ile masz wzrostu? I mam pytanie czy oprócz diety MŻ uprawiasz jakie sporty, cwiczeni itp? Czy skupiasz się raczej na diecie??

Pozdrawiam serdecznie i życze Ci udanego i płenego dietkowych sukcesów piatku

linunia witam dziekuje za wsparcie widze ze Ty masz juz ladny sukces na koncie - gratuluje

ja mam 177 wzrostu - dlategonie dosc ze gruba to jeszcze wysoka - wiec seriojestem "potezna"
oprocz diety staram sie codziennie zrobic 8min abs i 8min legs - wiem moze niewiele ale zawsze cos
dzisiaj waga nareszcie pokazala rano 0,5 kg mniej wiec golonka wczorajsza nie zaszkodzila - chyba musze przestac wazyc sie codziennie a robic to na przyklad raz w tygodniu...
dzis od rana:
- jajecnica z 2 jajek i kromka wasy
- salatka z tunczyka, salaty, kukuydzy, fasoli, pomidora

TAk wiec moj bilans dnia to:
jajecnica z 2 jajek i kromka wasy, salatka z tunczykiem, gruszka, 2 ziemniaki z kawalkiem wieprzowiny, lod
ok 1300 kcal
ale zaraz ide do pracy gdzie siedziec nie zamierzam wiem mam nadzieje troche spale
wieczorna prace dzis potraktuje jak cwiczonka

PRzede wszystkim gratuluje pierwszych sukcesow dietkowych. Dobrze ze ciwczysz....
Troche cierpliwosci,wytrwalosci i osiagniesz wymarzona wage.
Pozdrawiam cieplo.
Tusiaczek.

witaj Tusiaczku
milo miec wsparcie - dziekuje
ja tez niestety juz drugi raz podchodze do diety, widze ze u Ciebie ładnie kg spadaja tym razem juz na zawsze!!

ja po pracy - mysle ze pare kalorii spalilam, skusilam sie tylko na kawe z lyzeczka cukru i szklanke soku pomaranczowego, wiec dzien udany....
szefowa zauwazyla ze "znikam" wiec dobry znak
nic tak nie motywuje jak to ze ktos zauwazy - przynajmniej u mnie - daje mi to kopa ze jednak sie oplaca... bo ja widze na wadze ze kg spadaja ale w lustrze to zadnej zmiany nei widze... moze po kolejnych 6 kg zauwaze
poza tym od polowy grudnia mam zamiar intensywnie zaczac chodzic na aeobic, niestety teraz nie mam takiej mozliwosci...

witaj Kochana!

Oj to wcale taka poteżna nie jesteś, jesteś wysoka i na pewno nie wyglądasz pusyzsto, Ty wiesz ja kiedyś ważyłam 79kg przy wzroście 162, wtedy to jest dopiero problem

Masz rację motywuje, gdy ktoś zauważa, ale wiesz co jeszcze jest super wynagordzeniem diety?? Keidy idziesz kupić spodnie czy inny cicuh i pasuje na Ciebie to o założeniu czego wcześniej byś ne marzyła nawet

Popieram pomysł aerobicku, to bardzo wspomoze dietke, poza tym od razu będziesz pieknie kształtowała figurtke

a filmiki z serii 8 minutes, to kultowa sprawa, są krótkie ale naprawde dobre, zwłaszcza te na posladki


Miłego dnia)))

ojj tak te na posladki - tylko 8 minut ale daja w...hmmm posladki
a aerobic lubie - lepiej sie zmobilizowac na wyjscia do clubu niz na cwiczenia samemu w domu

linunia ale widzisz Ty jestes nizsza i przy takiej wadze moglas wygladac hmmm sympatycznie a nie jak wielka gruba baba a jak tak wlasnie wygladam... a fakt z ciuchami to tez dobra motywacja - ja juz kupilam pare dzinsow za malych o rozmiar i teraz probuje do nich schudnac
bo z drugiej strony tu gdzie mieszkam wszystkie ciuchy w sklepach sa do rozmiaru ok 54 wiec tu mimo moich kg czuje sie dobrze i nie musze pytac o najwiekszy rozmiar w sklepie bo moj to jest taki sredni i najbardziej popularny
a w sumie moja dieta wziela sie z tego ze wracam do Polski za miesiac no i coz... chce lepiej wyglac

dzis zjadlam do tej pory:
- jajko sadzone, 2 tosty, pieczarki smazone, kawa z cukrem