Ale fajnie, właśnie zapięłam pasek dziurkę dalej niż zawsze . Tak się cieszę, że aż musiałam przyjść się pochwalić
Ale fajnie, właśnie zapięłam pasek dziurkę dalej niż zawsze . Tak się cieszę, że aż musiałam przyjść się pochwalić
Super Ci idzie ! tylko tak trzymaj!
Widze ze bierzesz bio CLA , pomaga Tobie?
Ja zjadlam cala paczke i nic , tylko ze nie trzymalam wtedy diety. Moze gdybym nie brala to bym przytyla jeszcze bardziej? Jak dlugo juz bierzesz?
Pozdrawiam i trzymam kciuki.
No nawet pomaga, nie czuje sie jakoś strasznie głodna i kondycja mi sie szybciej poprawia. No i jest mi po nim cieplej, nie wiem jak to możliwe A może to tylko placebo? Nie mam pojęcia, ważne że jest dobrze . Poza tym teraz wzięłam się tak 'na serio' za odchudzanie i postanowiłam wspomagać się tabletkami i balsamem, żeby efekt był możliwie jak najlepszy.
A właśnie, kupiłam sobie nowy krem zwalczający cellulit i rozstępy. Lipido End czy jakoś tak. Skusiłam się, bo był ładnie przeceniony. Smarowałam się nim wczoraj wieczorem i dziś rano. Póki co jestem zadowolona, bo ładnie się wchłania i skóra jest gładka. Zobaczymy jak podziała na moje pokłady tłuszczu
Wczoraj tak biadoliłam i chyba moje jęczenia zostały wysłuchane w niebiosach, bo dziś rano waga pokazała 67,2 kg. Wczoraj nie ćwiczyłam, więc może ten powolny spadek był jednak związany z powstawaniem mięśni. Nie ćwiczyłam, ale za to mniej jadłam, nie udało mi się zjeść jogurtu i warzyw, czyli 250 kcal. Jakoś tak zabrakło na to czasu
Plan jedzeniowy na dziś:
owoce leśne z sosem waniliowym 170 kcal
2x bio cla 40 kcal
3x kromka pieczywa ryżowego 90 kcal
jabłko 75 kcal
mandarynka 25 kcal
jogurt 160 kcal
budyń 150 kcal
warzywa 240 kcal
spalanie, tradycyjnie, 200 kcal na rowerze, 100 na stepperze. Chyba że dorwę jakąś ciekawą gazetę, to będzie więcej
Dziś mija pierwszy tydzień mojej diety Jeszcze tylko 4 tygodnie W tym jeden świąteczny, ale nie dam się, będę twarda
no super Ci idzie ja nie noszę pasków więc w ten sposób nie moge kontrolować swojej wagi
ja bio CLA też kiedyś tam w odłegłej przeszłości zażywałam ale mi jakoś nie pomagało więc odstawiłam
pozdrawiam
Mogłoby iść trochę szybciej....
Dziś w nocy śniło mi się, że znów się objadłam, przerwałam dietę i cały wysiłek poszedł na marne. Niby głupi sen, ale trochę się nim zdołowałam
W koncu Cie znalazlam, witaj
Co do przyrostu miesni nie masz sie czy martwic. Nie tak latwo je wyrobic, trzeba sie sporo nameczyc, a cwiczenia aerobowe temu raczej nie przyjaja... w wyniku spalania tkanki tluszczowej moga sie uwydatnic te, ktore mamy po tluszczykiem :P
Super, ze tak dobrze Ci idzie
U mnie tez jest coraz lepiej
Pozdrawiam
Witam serdecznie, bardzo mi miło że mnie odwiedziłaś
Dziś wieczorem spaliłam jednak 500 kcal, a nie 300 jak planowałam. Jestem z siebie zadowolona Forma się poprawia, nareszcie
Jutro:
płatki 200 kcal
jabłko 75 kcal
grahamka 150 kcal
jogurt 160 kcal
2x bio cla 40 kcal
warzywa 200 kcal
mandarynka 25 kcal
ryżowe pieczywo 90 kcal
Gratuluje, gratuluje, ale... uwazam, ze za malo jesz...
tez mi sie tak wydaje , ugotuj sobie makaron z warzywami ale bez tluszczu , lepiej zjesc cos cieplego od czasu do czasu. Pozdrawiam.Zamieszczone przez aksamit
Bez paniki, jadam posiłki na ciepło. Warzywa zawsze podgrzewam, płatki robię z gorącym mlekiem. No i piję sporo gorącej herbaty.
Dziś rano waga pokazała 66,3 kg. Czas zmienić strażnika wagi
Zakładki