wow! Marta......Ty uwazaj na siebie kobito.... :shock: Z tym nozem to brzmi jak horror....jak krwi nie bylo??? :shock: :shock: :shock: Moze Ty wcale czlowiekiem nie jestes :shock: Tylko jakims wampajerem albo cyborgiem :wink: :lol:
Wersja do druku
wow! Marta......Ty uwazaj na siebie kobito.... :shock: Z tym nozem to brzmi jak horror....jak krwi nie bylo??? :shock: :shock: :shock: Moze Ty wcale czlowiekiem nie jestes :shock: Tylko jakims wampajerem albo cyborgiem :wink: :lol:
Witam srodowo
I krotko znow - wiem paskuda ze mnie
Ale mam dzis w labie sporo pracy - i to takiej co bede ja pierwszy raz robila. A do tego prezentacja nadal wielki odlogiem lezy
A to juz jutro !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Raportoski :D
:arrow: musli z jogurtem naturalnym 0.1%
:arrow: kawalek ciasta biszkoptowego
:arrow: tektura
:arrow: porcja zupy gulaszowej + 2 tektury
:arrow: brzoskwinia
:arrow: 1/2 szkl koktajlu (zmiksowane mrozione truskawki odrobina brazowego cukru i troche wodki zoladkowej gorzkiej )
:arrow: lod magnum - niecaly za 250 kcal
:arrow: kilka lykow piwa
1 :arrow: zjedzone 1000-1200 kcal :D
2 :arrow: min 4 male posilki :D
3 :arrow: przynajmniej 1 porcja owocow i 1 porcja warzyw :D
4 :arrow: 1 porcja nabialu :D
5 :arrow: 1 porcja wielozbozowych/pelnoziarnistych :D
6 :arrow: przynajmniej 60 min ruchu :D 25 min spacer 15 Weider 10 rozciaganie 10 cwiczenia na pupsko
7 :arrow: 3- 4 herbaty ziolowe lub owocowe :D
8 :arrow: 1-2 litrow wody :D
9 :arrow: masaz cialka z balsamem :D
10 :arrow: serum na biust :D
11 :arrow: dzien bez slodyczy :(
12 :arrow: dzien bez alkoholu :(
13 :arrow: magnez/kieselerde/witaminy na skore/blonnik/l-kartynina :D
14 :arrow: woda z żurawina :(
15 :arrow: Weider :D JUZ 7 ZA MNA
PUNKTY 12/15 ladnie :D :D :D
Ania - ja w sumie tez ale z braku laku i kit lepszy
Tunczyka nie bylo a poczestowano ciachem wiec....
Pinku - dzis do pracy przydzierzylam pol plecaka rybek w puszce :D
KAsiu - eh -- jak sobie pomyslalam tak mi az sniadania sie odechcialo - bleh
Agatko - dokladnie tak jak mowisz - szczescia w nieszczesciu - choc lapka nadal nieszczesliwie boli :(
Szkoda ze sie w wawce miniemy
CHC - GRATULACJE :D pani MGR :D :D :D :D :D
Bes - dokladnie kiedy bede w gdansku jeszcze nie wiem
oczywiscie ze chce sie z toba spotkac - nie skojarzylam ze jestes z gfdanska
Mozesz mnie nawet przenocowac jak chcesz :P
nie no zartuje oszywiscie
Daleko jest z gdanska do Wladka?
Tagottko - no nie przypominam sobie, myslalam ze jedyna kosmitka na forum jest Kasik
Dzgnelam sie w sama linie papilarna - ta jedna z wieksych - samym czubkiem wiec weszlo gleboko ale mala rana - no i nie przecielam zadnego wiekszego naczynka kapilarnego - byla jakas maluska ciapeczka krwi
Wiec chyba cyborgiem nie jestem
chociayz wczoraj na pol spiaco robilam weidera wiec moze....
[/b]
witam środowo :)
Mam nadzieje, że dziś z ręką lepiej, tyle masz pracy, że przydałaby Ci się sprawda łapka ;) Szkoda, że będziemy w tak różnych terminach w Warszawie no ale może kiedyś ;)
A go do rybek ja mam dwie pyszne sałatki z tuńczyka kupione w lidlu uwielbiam je są pyszne no ale czekaja grzecznie na wyjazd :)
POZDRAWIAM I MILEGO DNIA MAJUS :)
Dzeiekuje Agatko tobie taktze milego dnia
z lapka betz zmian ale nie jest juz spuchnieta
A w ogole zapomnialam wam powiedzeic ze dzis rano lubilysmy sie z moja waga :D
kolejny kg w dol
mysle ze w koncu moje 71 sie utrwalilo :D :D :D
NO TO GRATULUJE
Myślę, że sie utrwaliło to 71 :) i myślę, że jak wrócę za miesąc to będziesz już pełna parą w 6 :)
Majussia, czytałam Twoje komentarze o zablokowanym metabolizmie. To zabrzmi mało profejsonalnie, ale co go blokuje? Jak go nie zablokować? Bo widzisz, Ja mogę jeść bardzo mało, a i tak moja waga będzie stała w miejscu, albo będę tyła. Ze względu na bardzo słabą przemiane materii.;/ I kurcze nie wiem co robić;/
Marta, dobrze ci idzie, mimo tych lodow i piwka...kurcze...chcialabym moc jesc lody i chudnac.... :wink:
Co do weekendu, mozemy sie w sobote spotkac jak macie ochote, pogoda jednak wyglada na nie najlepsza na basen niestety, ale moze moglibysmy sie spotkac i isc cos zjesc razem albo co. czy co myslisz?
Martuś, gratuluję :) :) :)
I moje 52,5 kg już chyba dobrze utrwalone, bo jem lody, paluszki, ciasto a waga się pięknie trzyma :D :D
Fajne są takie wagi :D :D i my, że się tak ładnie trzymamy :lol: :lol: :lol:
Agatko - bede tesknic :( Ale mam wielka nadzieje ze 6 juz bedzie
Tylko chorobka wyjazd do polski na 2 tygodnie jest troche przerazajacy :P
Sunshine - metanolizm mozna zablokowac wprowadzajac organizm w stan glodowkowy - a wprowadza sie go bedac na 1000 kcal za dlugo (zdrowo i dobrze max 5 tygodni) nastepnie trzeba zaczac wychodzic
Polecam ci watek Kasi Cz. o bialkach i weglach
A takze magrolka123 albo margolka123 nigdy nie pamietam o energetyce ciala
no i nieskromnie moj z poradami
Madzia - cos zjesc :P hehe my na diecie jestesmy nie pamietasz ?? bardzo bym chciala sie spotkac i przepraszam ze cie gnebie ale moglabys mi napisac o ktorej w sobote i mniej wiecej ile czasu byscie dla nas mieli
Kasiu - no tylko obawim sie ze to takie troche zludne i ze predzej czy pozniej troche sie odbije - no ale jakos tam sie trzymam wiec moze nie....
MIALAM PRACOWAC!!!! :twisted: :twisted:
MArtus, nie gnebisz mnie!!! zaraz napisze priva, zeby tu nie katowac