Strona 32 z 302 PierwszyPierwszy ... 22 30 31 32 33 34 42 82 132 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 311 do 320 z 3018

Wątek: Cel 43 kg MNIEJ Uffff zostało 18 kg do porzucenia WSPARCIA

  1. #311
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Majussia

    Co tu dużo będę pisać. Gratuluje pożegnania biedrony



    Tak jak założyłas - małymi kroczkami do przodu
    No i bilans ostateczny na minus, wiec jak najbardziej ok

    Imprezka super, ja się zabrałam za alkohole
    Pyszności tu masz

    A co do spraw prywatnych, to wydaje mi się że powinnaś w tym też znaleźć siły by walczyć o lepszą siebie. Możesz to obrócić na swoją korzyść, choć zdaje sobie sprawe że jest Ci ciężko <przytul> Ściskam mocno
    Cieszę sie że jesteś taka dzielna i tak dajesz sobie rade z dietką, pracą i wszystkim. Nie poddajesz i za to Cię podziwiam
    Oby tak dalej

    Buziaki :***

  2. #312
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Majusiu, prosze bardzo http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=57930&start=4050
    moze jak kiedys jeszcze tu bedziesz, to sie zobaczymy! a co ty tam robisz w tym Giessen?

    http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=57930&start=4050

  3. #313
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Ciesze sie ze nastroj CI dopisuje mimo przykrej sytuacji....Ciezko w to uwierzyc ze bedac z kims tyle czas tak latwo uciekamy do innej osoby i to w tak krotkim czasie....Jestes silna kobieta ,skoro tak to znioslac....hmm albo Cie zranil tak wiele razy ze po prostu teraz Ci lzej....
    Badz usmiechnieta. Przytulam i dziekuje za to co napisalas.
    Gratuluje spadku wagowego. Widac roznice na zdjeciach,zwlaszcza w brzuchu.

  4. #314
    Awatar Majussia
    Majussia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    05-12-2007
    Mieszka w
    Gießen
    Posty
    14,433

    Domyślnie

    Saro - dziekuje za wsparcie, tez sie staram ta cala sprawe z rozwodem obrocic na korzysc...
    Dziwne ale w momencie kiedy zaczelo sie tak chrzanic z moim mezem pojawil sie w moim zyciu Ktos... jest facetem idealnym, a takich nie ma wiec az nie wierze
    Ale jest przyjacielem, wspiera w diecie cwiczeniach i zyciowych kryzysach

    Gdyby nie to pewnie byloby mi gorzej, a tak mam jego, Was, swoj ukochany teraz sport dietke
    i siem lamac nie bede
    "W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
    21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #315
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Majus,
    silna z Ciebie kobietka, pewnie że się nie lamiesz
    A co do Ktosia to bardzo się cieszę, że jest obok. A ideały facetów istnieją, ale rzadko występują w przyrodzie A jednak są. Wiem, bo jeden z nich żyje obok mnie
    Buziaki :***

  6. #316
    Awatar Majussia
    Majussia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    05-12-2007
    Mieszka w
    Gießen
    Posty
    14,433

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez SaraP
    A ideały facetów istnieją, ale rzadko występują w przyrodzie A jednak są. Wiem, bo jeden z nich żyje obok mnie
    Szczesciara

    Czy silna? nie wiem.... czasem czuje sie jak malenkie dziecko....
    Wlasnie dlatego tak sie ciesze ze mam jego... bo jak upadam to on mnie podnosi.
    Mieszka daleko wiec telefonicznie, ale zawsze gdy upadam - podaje mi ta "wirtualna dlon"


    moj mąż (EX?) dowiedzial sie o nim - mowilam mu ze przyjaciel ze mi pomaga... zreszta nie wazne

    Dzis dostalam maila od męża
    (przepraszam za ordynarnosc)

    "Te marciocha, tylko wiesz, nie pieprz sie z nim za czesto i uwazaj na to co robisz, bo dzis przeczytalem ze poki nie mamy papierow w sadzie, to jak wpadniesz, to ja bym sie musial tym dzieciakiem zajmowac...."

    Hę?? I mowi to ten ktory wczoraj do mnie dzwonil i opowiadal intymne szczegoly z pozycia z monika???
    Mimo ze ja nic nie mowilam to ten gadal jak najety
    Nic nie czaje.... nic to.... nie wazne

    (przynajmniej ona jest duzo grubsza ode mnie :P )
    "W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
    21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  7. #317
    tagotta Guest

    Domyślnie

    jezuuuuuu Martaaaaaaaaaaa I Ty mowisz, ze Ty nie jestes twardzielka Z takim spokojem to piszesz To chyba rodzaj potwierdzenia, ze dobrze robisz.......niemniej jednak przykre, nie?

  8. #318
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    Przeczytałam większość.

    EXa nie zazdorszczę i gratuluję, że tak dobrze się trzymasz.
    Cieszę się, że jest Ktoś, kto pomaga. I jest idealny

    A co do diety - waga spada, spada, spada. nie tempo się liczy a jakość, prawda? Trzymam kciuki za resztę.

  9. #319
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Majussiu, uśmiecham się do Ciebie
    oj, ale ordynus z tego Twojego ex, ło rany
    trzymaj się...
    pozdrawiam

  10. #320
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Wiesz,czytajac wypowiedz od Twojego bylego mezczyzny jestem przekonana ze dorze sie stalo ze nie jestescie razem. Wedlug mnie to jest chore opowiadac o intymnych chwilach bliskiej osobie....Jakby nie patrzyl jestescie jeszcze malzenstwem.Moze on chce Cie w ten sposob zdenerwowac?.
    Po co by to pisal?.
    Dziwne.
    Pozdrawiam.

Strona 32 z 302 PierwszyPierwszy ... 22 30 31 32 33 34 42 82 132 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •