Cel 43 kg MNIEJ Uffff zostało 18 kg do porzucenia WSPARCIA

nooo...nie powiedzialabym, ze Niemcy "maja szczescie". Sam polski trener wypowiadal sie ostatnio, ze niemcy jak przychodza na trening, to cwiczy cwicza i jeszcze raz cwicza....a jego zawodnicy polowe tego czasu "sie obijaja" :wink:

To tak jakby powiedziec, ze Kasia ma szczescie ze schudla....Chyba kazdy wie o co chodzi, nie? :wink: :wink: :wink: :) :) :) :)

Nie zebym szczegolnie kibicowala Germanii, bo zawsze jestem za tym, kto jest lepszy (zadnych tam uprzedzen narodowosciowych), ale to,ze Niemcy za bardzo obrosli w piorka tez nie jest prawda :wink: Ostatnio caly czas sie trabi, ze maja powazne obawy co do Holandii i wogole czuja, ze oczekiwania kibicow sa zbyt duze. A to co tam wypisuje Bild czy Expres, ze wygramy wygramy blababla, to wiadomo.....oni zawsze pisza wszystko na wyrost :wink:

Marta....znajac niemiecka milosc do pilki, to ktos tam Wam i tak pokryjomu wlaczy TV w restauracji :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Ja też nie mam uprzedzeń narodowościowych, ale w piłce Niemców nie lubię, bo grają brzydki futbol ... fakt, że skuteczny, ale bez polotu, ciężko się to ogląda :roll: :wink:

Dlatego ma wygrać Portugalia i już! a całe ME Holandia i już :) :) :) :) :) :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez tagotta

Marta....znajac niemiecka milosc do pilki, to ktos tam Wam i tak pokryjomu wlaczy TV w restauracji :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

---

No niestety :( Jedzemy do takiej restauracji w zamku, tam nawet swiatla nie ma tylko sa wielkie swieczniki
jest taka cisza - zero muzyki
tam chyba nawet pradu nie ma
taka wyszukana knajpa i z polotem
na pewno do jej klimatu nie pasi mecz... no ale sie zobaczy... :=)

Moze moi hollendrzy tez sie beda spieszyc do hotelu zeby gladnac ;)
w koncu dla nich tez ten mecz wazny...

Tez nie lubie niemieckiej pilki - choc trzeba przyznac - dobrzy sa - umieja sie wykazac...

Pracuje ciezko dzis - koniec obijania

A jutro KOLONIA :D (poprosze ladna pogode !! )

Gosiu, a wlasnie, ze maja szczescie! popatrz na ich mecze z przeszlosci. ile razy udalo im sie strzelic gola w ostatniej minucie, choc caly mecz byl wyrownany! Polakom tez strzelili takiego gola. a Polacy maja zawsze pecha, jak z Austria...karny w ostatniej minucie...
ech..poza tym, wkurza mnie ich aroganckie zachowanie, np taka wypowiedz jednego z nich, ze Polska jest najslabsza druzyna na EM...moze i byla slaba, ale przez respekt do rywala takie wypowiedzi nie przystoja..nie wiem..jakos nie czuje sympatii do tej druzyny

Madziu, i ja mam takie odczucia jak Ty ...

Francja też odpadła i to jeszcze z gorszym wynikiem bramkowym a jakoś Niemcy tak o nich się nie wypowiadają, jak o Polsce :?

tez ich jakos nie lubie
ale i tak mi przykro bo chcialam przezywac razem z ktosiem
a tu lipa bede siedziec na nudnym spotkaniu
dobrze ze chociaz bedzie po angielsku a nie po niemiecku ... :D

aha siedze wcinam fitelle z chudym mleczkiem i kombinuje jak slon pod gorke
doslownie slon bo wczoraj przymierzalam sobie bikini i mam nogi jak slonica
Naprawde.... !!!

no i tak sobie siedze i mysle co by tu wymyslec zeby sie bardziej za siebie zabrac

I taki sobie malutki planek wymyslilam

Od dzis codziennie bede wpisywac sobie kilka zalozen i bede wpisywac czy je zrealizowalam dnia poprzedniego czy nie

a wiec bedzie to tak:

:arrow: zjedzone 1000-1200 kcal
:arrow: min 4 male posilki
:arrow: przynajmniej 60 min ruchu
:arrow: 4 herbaty ziolowe lub owocowe
:arrow: 1-2 litrow wody
:arrow: masaz cialka z balsamem
:arrow: dzien bez slodyczy
:arrow: dzien bez alkoholu
:arrow: dzien bez innych grzechow

bede to sobie wklejala codziennie!! przed kadym poczatkowym postem dnia :D
obok zrealizowanego zalozenia bede wklejala :D
obok zawalonego punktu planu :(
obok bardzo zawalonego punktu :oops:

Zobaczymy jak mi to wyjdzie

Chyba nie najglupsze co ?

Majuś jesli to ma Cię zmobilizować to jak jestem ZA :).

Mój plan to wrócić z gór z wagą NIE WYŻSZĄ ;) niż na suwaczku :)
Jeszcze tylko 6 godzin i urlop :)

Dusia to juz ????????#

buuuuu bedem tesknotkac :cry:

szczęściara :D :D :D
ja muszę jeszcze do urlopu czekać aż 5.5 tygodnia :roll: :roll: :roll:

Dusia, a moze wróciłabyś z urlopiku z wagą niższą i nas udołowała :lol: :lol: :lol: byłabyś tą jedną z niewielu, którym się to udaje. Trzymam za Ciebie kciuki :lol: :lol: :lol: :lol:

A ja sobie pójdę na urlop chyba 21 lipca, więc jeszcze mam cały miesiąc :?

No niby szczęściara ;).... ale potem całe lato w robocie będę siedzieć :(

ja urlop albo 2 ostatnie tygodnie sierpnia albo ostatni tydzien sierpnia i pierwszy wrzesnia
albo nie wiem
duzo zalezy od konferencji
i od Pana profesora Szychy kiedy mnie do siebie wezwie....

Cytat:

---

Zamieszczone przez Magdalenkasz

a wlasnie, ze maja

---

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

szczescie mozna miec raz, dwa razy,....no dobrze...nawet trzy......ale.....eh...zreszta kazdy ma prawo do swojego zdania :wink: (swoja droga warto poczytac co polscy zawodnicy mowia o niemieckich :wink: )

niech wygra lepszy :)

Marta - wspaniale brzmi to miejsce waszego spotkania. Gdzie to jest ? (tak pytam w razie organizowania romantycznej randki :lol: :lol: :lol: :) :) :) )

Tagotku - to jest w Giessen i nazywa sie ta restauracja Schlosskeller
Jest w piwnicy czegos co kiedys naprawde bylo zamkiem
Teraz sa nad nia tylko ruiny... no i piwnice sie zachowaly, te z winem i w jednej sali zrobiono restauracje a w innych mozna zwiedzac te wlasnie tzachowane orgtinalne winne piwniczki

Zapchalam sie znow czeresniami
Postanowione - od poniedzialku przechodze na 10 dni dietki oczyszczajacej
Jest tyle owocow i warzyw ze bede w raju
Co dalej - zobaczymy :D

Majeczko ja chyba też zaraz skoczę do sklepu po czereśnie albo truskawki bo bardzo mi się chce owoców :D :D

Też już dzisiaj pożarłam czereśnie... ale więcej nie ma w domku, jakby co to muszę pójść do sklepu :lol: Dietka oczyszczająca nie jest zła, tylko nie przesadzaj na niej ze słodkimi owocami i orzechami jak ja bo też utyjesz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

zezazrlam 300 g tych czeresni a itak cos mi w brzuchu burczy
no to wlasnie sobie wcinam salatke z krewetkami
jesli to mozna nazwac salatka - sa to po prostu krewetki w sosie jogurtowym z koprem i cytrynka
calosc 150 g 225 kcal 10% tl

jest dobra
ale sastepnym razem jak ja kupie to kupie do niej mala paczke 5 ,mix salat
bedzie lepszejsze

Dokonalam dzis niemozliwego - zrobilam porzadki w prawie wszystkim moich roboczych papierkach
zostala mi jeszcze tylko jedna teczka do poukladania
o 16 konferencja a potem szybko do domu zrobic sie na bostwo i czekac na profka - przyjedzie pod moj dom.

Madziu - dusiu . smacznych czeresni
No wlasnie - nie przesadzac na oczyszczajacej z orzechami !!!

Brrrr, jak pomyślę o moich przejściach na oczyszczającej, to robi mi się słabo :? :lol: :lol: ale Tobie życzę powodzenia Martuś :D :D

Uuuuaaa, krewetki z jogurtem - dla mnie to mega hard core, znasz moje zdanie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: no, ale każdy lubi coś innego :lol: :lol: :lol: :lol:

Tagos, zgadzam sie, niechaj wygra lepszy! :lol: :lol:
tez sie czeresni najadlam, w ogole dzis sie czuje jakos tak beczkowato...wydaje mi sie, ze to dlatego, ze mam na sobie kolor rozowy, a to nie moja bajka, moja bajka to czarny

Haha, a wracając jeszcze do futbolu, to niestety jest to taka gra, że nie zawsze wygrywa lepszy i to jest strasznie wkurzające, dlatego mam nadzieję, że jednak dalej przejdzie Portugalia ... bo jednak w ładniejszym stylu wyszła z grupy :wink:
A Niemcy zagwarantowali sobie wyjście z grupy na 100 % dopiero wtedy, gdy strzelili cieniutkiej Austrii bramkę a przecież na samym początku mówili, że grupa w której są, jest taka słabiutka ... więc jak się wychodzi z takiej słabej grupy tak opornie, to czy ja wiem, czy się jest takim dobrym :lol: :lol: :lol: :lol: no, ale fakt jest faktem, że grają dalej :lol:

No dobra, nie marudzę już, po prostu wolę Portugalczyków i niech będę lepsi i niech wygrają :D :D :D

Kurdesz o czeresienkach to se mogę pomarzyć :(
Szefowa wyskoczyła jak z katapulty i już se nie wyjdę bo nie ma mi kto przepustki podpisać :(

:cry: :cry:

Kasik - a zapomnialam ze Kosmitek jeszcze krewetek nie lubi
a w ogole to po paru kesach stalo sie to okropne
jak to byl jogurt to ja jestem swieta
bylo to jakies tluste i maziowate - wyjadlam same krewetki a sos wywalilam wiec moge odjac troche kcalkow
w gole wszystko po dc jest dla mnie za slodkie i za tluste
Wczoraj dzwieczyny sie zapijaly truskawkami zmiksowanymi z lodami a ja pot jednym mialam dosc i potem juz pilam tylko z jogurtem bo nie bylo takie slodkie

A co do footbolu - strasznie sie cieszylam jak chorwacja wygrala z niemcami - wlasnie przez to ich gadanie ze sa w takiej slabej grupie i ze maja najwieksze szanse

Madziu - ja na rozwodzie bylam w tej rozowej bluzeczce od ciebie, oczywiscie na to marynareczka - ale stwierdzilam to samo co ty czarny to czarny...

Dusiu - wspolczuje - dobre czeresienki nie sa zle
ale ja tak jak Madzia - mam po nich wzdecia chyba

Martuś, a może to nie był jogurt tylko majonez w tych krewetkach (o matko, aż na samą myśl zrobiło mi się niedobrze :lol: )

Dla mnie po dC też wiele rzeczy smakuje intensywniej, mocniej :wink: :roll:

Po czeresienka to tak jest, chociaż ja po truskawkach to mam taki wielki brzuch :shock: :wink:
Zaraz się wścieknę jak nie zjem :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

no ja po truskawkach ani czeresniach nigdy nie mialam wzdec.... ale moze moj zoladek teraz bardziej francuskopieskowaty :P

Kasik - no kurna bylo napisane ze jogurt i 10% tl
i to bylo tz tej lini dietetycznej gdzie zwykle maja dobre wszystko
ale to bylo geste i fujowate[/b]

To więcej już chyba tego nie kupisz, co? :roll: :wink:

moze i kupie bo krewetki byly dobre
ale zmieszam z jogurtem i salatami

Fuj krewetki :) jak ja nie lubię takich rzeczy :):)

Mam nadzieję, że dobrze mija Ci dzionek :) A z przegranej niemców też się cieszyłam bo po losowaniu grupy zachowaywali się panowie świata :) a dzisiaj oczywiście za portugalią będę :):)

Cmoki

CHC - dzionek troche stresujacy bo i konferencja i spotkanie z holendrami

nie bede dzis widziala smutnych minn niemcow - szkoda


Aha zapomnialam wam o czyms napisac
bylam u kosmetyczki dietetyczki sparwdzala mi skore po odchudzaniu i takie tam

no i sprawdzila moja wage idealna

54-63 jest moja idealna wedlug wzrostu
ale patrzy sie jeszcze na budowe koscca - jak jest drobny powinno byc blizej nizszej granicy

no wiec fajny test na sprawdzenie czy masz drobny kosciec
jesli miedzy dlonia a kostka nadgarstka mozesz kciukiem dotknac malego palca roiac obraczke i sciskajac ewentualny tluszcz

jesli 10 cm nad kostka nadgarstka mozesz kciukiem dotknac palca serdecznegp robiac obraczke i sciskajac ewentualny tluszcz

jesli 15 cm nad kostka nadgarsta mozesz kciukiem dotknac palca wskazujacego roiac obraczke i sciskajac ewentualny tluszcz

nie wiem czy ten test jest adekwatny
ale mi wyszlo ze jestem b drobnokoscista

Hello, pozdrawiam serdecznie! Dziękuję, że o mnie pamiętasz! Buziaki.

Ja nie panimaju tego testu :oops: :oops: :lol: :lol: :lol:

Widze ze zajadacie sie czeresniami;-)). Wczoraj mialam duza ochote kupic,ale mam wzdety brzuch po czeresniach,a wesele niebawem...........wiec tylko popatrzylam i odeszlam;-)).
PYCHA!!.

PIATEK!!!

witanko kolezanki
tak tylko na sekunde tutaj bo zaraz nastapi atak holendrow :P

jedzenie :
:arrow: musli jogurtowe z zurawina z chudym mleczkiem - 245 kcal
:arrow: 300 g czeresni 150 kcal
:arrow: salatka z krewetkami 180 kcal
:arrow: nektarynka 60 kcal
:arrow: grillowany losos ze swiezym szpinakiem, i kupka makaronu w lekkim sosie cytrynowym - 350 kcal
:arrow: 4 jeżyki 200 kcal
:arrow: 3 piwa

RAZEM 1185 kcal + piwo

plan :
:arrow: zjedzone 1000-1200 kcal :D
:arrow: min 4 male posilki :D
:arrow: przynajmniej 60 min ruchu :D/:( - 40 min szybkiego spaceru
:arrow: 4 herbaty ziolowe lub owocowe :(
:arrow: 1-2 litrow wody :(
:arrow: masaz cialka z balsamem :D/:( - tylko serum na biust
:arrow: dzien bez slodyczy :(
:arrow: dzien bez alkoholu :(
:arrow: dzien bez innych grzechow :( - makaron


Holendrzy bardzo mili, w restauracji bylo przyjemnie, glownym tematem byl football mimo ze kazdy sie zapieral ze nie jest fanem
Meczu nie ogladalam, ale slyszelismy gdy Niemcy strzelali, a Dr Bascha mial komorke na ktorej ogladalismy aktualizacje wyniku

Naprawde bylo milo a losos ze swiezymi liscmi szpinaku jest pyszny.... (zblanszowany swiezy szpinak zaskoczyl mnie pozytywnie)

Dzis mam dosc intensywny dzien - o 9.30 musze panow pooprowadzac po labie
potem daje krotki wyklad i musze ich nauczyc jednej [prostej metody laboratoryjnej

Potem pewnie skoczymy na lunch...
A o 14 oni daja wyklad, a ja musze leciec przygotowac sale.

Nie wiem o ktorej wyklad sie skonczy ale mam nadzieje ze nie bedzie trwal jakos strasznie dlugo
Potem pakowanko i lecimy z ktosiem do kolonii
(znaczy jedziemy samochodem)
a potem to juz tylko bede odpoczywac bo od poniedzialku intensywny tydzien w labie mnie czeka bo w koncu poprzychodzily maszyny i musze je testowac

Aha nie chce zapeszyc ale moze sie uda jechac do tego labu do holandii.... Chcialabym....

Buziaki dziewczynki i jak mi sie juz wpasc nie uda to milego weekendowania !!!

Od poniedzialku OCZYSZCZAJACA (musze poopchnac troche wage bo to wachanie 72-73-74 mnie dobija :( )

No to pracowity czas przed Tobą :wink:

Pyszną miałaś kolacyjkę, uwielbiam takie połączenia rybno-warzywne :) :)

Mam nadzieję, że uda Ci się Martuś wyjechać do tego labu w Holandii :) :)

Miłego piątku :D :D

Też lubię takie jedzonko i zawsze żałuję, że sama nie umiem robić dobrych sałatek do ryb i że tak rzadko jem takie rzeczy w domku :roll:

jem sobie czereśnie i ...popiijam mineralną :D :D :D ciekawe, czy mnie po czymś taki dopadnie sokowirówka :?: :wink: :wink: :wink:

Sekretareczka, to jest tak zwana dieta oczyszczająca ekspresowa :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Zagryź jeszcze koniecznie jakąś śliwką czy coś :P

tak sobie wlasnie mysle ze ja to zwariuje z tymi kcalkami
wczorajszy posilek policzylam za 350 bo byl maly - jak to w ekstra restauracjach bywa

a teraz wlasnie wpalaszowalam puszke 200 g sledzia w sosie toskana

ma to cudo prawie 400 kcal
wiec jak to kurna jest???? (
ma w sobie cukier i olej wiec pewnie przez to...)

nienawidze kcalkow !!!

ide od poniedzialku na oczyszczajaca i nie bede liczyc!!!!!!!!
nie no zartuje - ja juz chyba nie umiem nie liczyc :(


PS skonczylam uczyc ludkow z holandii - na szczescie okazalo sie ze uczylam tylko tego doktorka a nie profesora, bo chyba by mi bylo glupio przed profesorem sie wymadrzac.
Ale facet byl zainteresowany, zadawal pytania i poszlo gladko
Zreszta to jest b latwa metoda, ale tez musi byc precyzyjna, dlatego musialam go dokladnie poinstruowac :D

Poszli na lunch - ja sie jakos wymigalam - po mojej dzisiejszej wadze jakos nie chcialo mi sie isc na stolowke na tluste zarcie - i co bym wziela?? malutka droga salateczke..?? eeee nie

za godzine ide przygotowac sale wykladowa a potem wyklad i wio do ktosia i z nim na na pewno boski weekend w kolonii
No a potem to juz oczyszczajaca niezbedna bedzie

Martus, no te kalorki to czasem sa beznadziejne. tez mnie nieraz ich liczenie dobija....
nie wiem z ta oczyszczajaca...zastanawiam sie, ale nie wiem, czy potrafie...jakos watpie w siebie troche

Te karolki to na pewno z oleju :roll:

Martuś, przecież 10 g oleju to już 90 kcal a to wagowo jest przecież bardzo malutko, no taki ten olej jest kaloryczny niestety :wink: :roll:

Pamiętajcie kochane moje, że ta dietka jest oczyszczająca a nie odchudzająca :lol: :lol: więc jak będziecie szaleć z ilością, to utyjecie :lol: :lol: :lol: choć nie wątpię, że będziecie dobrze oczyszczone :lol: :lol: