no pieknie pieknie dzis....:0 to poczatek dobrej dietki Dominika prawda?:)
Wersja do druku
no pieknie pieknie dzis....:0 to poczatek dobrej dietki Dominika prawda?:)
Asia wiesz, że początki mam zawsze dobre nie?Gorzej będzie po tygodniu;)
A podobno najtrudniej jest zacząć? :) Ja tam w Ciebie wierzę i czuję, że wcale nie będzie tak źle po tygodniu... :D
Haj Laseczka:)))
Po tygodniu też bedzie dobrze, amsz sporą motywacje, nie możesz zaprzepaścic swojej cięzkiej pracy i aj wiem,że dasz radę:))))
a swoją droga wczoraj bardzo ładnie Ci poszło, menu mniam mniam i dietkowo:)))
Jeszcze śniadania nie jadłam i aż mi zaburczało normalnie :lol:
Mam nadzieje, że dzisiaj będziesz miała równie udany dzien dietkowo,
niech an herbatce ze znajomymi żadne ciasteczka cie nie kusza
no i udanej randki z Panem M 8) 8) :twisted:
buziaki:))))
http://img119.imageshack.us/img119/1064/capawi9.jpg
hej kochana :) widze ze poszło ci śpiewajaco :D mi sie bardzo podoba :D kurde ja chyba musze miec wieksza motywacje !! :twisted: aj ale napewno sie nie poddam, do swoich urodzin tj. 20 czerwiec, chce byc super laska!! :roll: to chyba mozliwe co nie ? :lol: skad ja znam te długieee dni poza domem, tez tak czasem mam ze wychodze z domu o 7 a wracam o 15\16 :roll: naszczeście mam sklep koło pracy także zawsze moge wyskoczyć i kupić jakiś owoc, soczek, yogurt :) miłego dnia kochana ! :) buziaczki
Wow, godzina na rowerku - jestem pod wrażeniem :)
A jadłospis też fajny - 1200 kcal to super sukces :)
kochana bedzie dobrze! ja trzymam kciuki./..a cio dzis było?:)
Cześć dziewczyny:)
Aż miło się tutaj wchodzi widząc wasze wpisy, muszę być silna i się nie poddać :lol: .
Zimno strasznie na dworze, na uczelni też mieliśmy tak zimno, że po 2 godzinach każdy siedział w kurtce. Po zajęciach miałam audiencje u mojego promotora. Zrobił mi pranie mózgu :? Że jak wyszłam to już nic nie wiedziałam, a do tego jutro muszę zacząć liczyć, a tak mi nagadał, że zbytnio niewiem co :roll: .
Dietetycznie chyba dobrze, chociaż oobiad jadłam o 17 dopiero, a zwykle jadam o 13-14 :? .
:arrow: 2 kromki ciemnego chleba, serek biały, szynka z indyka, ogórek
:arrow: to samo co wyżej
:arrow: jogurt do picia mlekowita, jabłko
:arrow: barszcz z 3 uszkami, bigos
:arrow: 2 mandarynki
Jak na moje oko to 1300kcal
Jeszcze nic nie poćwiczyłam, i niewiem czy mi się dzisiaj uda bo zmęczona i śpiąca jestem :roll:
Mniam mniam, jadłospisik apetyczny. :) Mi pranie mózgu robi jeden ćwiczeniowiec, więc wiem jak się czujesz. Jak zmęczona to lepiej odpocznij, nie ma się co przemęczać, jeden dzień bez ćwiczeń to nic takiego. Życzę przyjemnego wieczorku. :)
Hej kochana :) zgadzam sie ze te menu w porównianiu do mojego wyglada lepiej :D i smaczniej :) wieczorami jakos nigdy nie mam ochoty na cwiczenia hehe dlatego zawsze wole załatwiac to wczesniej :roll: chociaz nie wiem jak to teraz bedzie jak od jutra wracam do pracy :roll: no zobaczymy zobaczym :) a tym czasem 3mam za ciebie kciuki :) pozdrawiam