Gdzie się podziewasz?
ooo wracaj do Nas....
Karola, puk puk! Gdzie jesteś? Wracaj
witajcie moje kochane
chwila wytłumaczenia...
troche się u mnie pozmieniało tz przejęłam nowe stanowisko w pracy i ostatni tydzień był "tragiczny" strasznie dużo spotkań i wyjazdów pobiłam rekord i spędziłam 18 godzin TRAGEDIA
co jadłam nie to co trzeba i nie wtedy kiedy trzeba .... ale myślę że do końca tygodnia wszystko się ustabilizuje i wrócę do normalnego świata
dzisiaj było całkiem nieźle .... bo i dzień luźniejszy
śniadanie
kromka ciemnego pieczywa z wędliną i pomidorem (50 + 20 + 70 = 140kal)
II śniadanie
sałata + ogórek + jogurt naturalny (10 + 10 + 50 = 70kal)
z kromką grahama 70kal
obiad
miseczka rosołu 140 kal
kolacja którą właśnie szykuję
4 pierogi ruskie 350 kal
czyli coś koło 800 kalorii
oooo Awansik? hehehe
ojj kochana ale 18 h w pracy to kosmos...jak Ty to rpzezylas... normlanie szok
ale cosik malo tych kalorii kochana ...tylko 800???
Gratuluję zmiany stanowiska
Dobrze, że już wróciłaś Karolinko
Cmoki !!!!
Czekamy na Ciebie....
Mam nadzieje ze niebawem wsyzstko wroci do normy.
Trzymaj sie cieplo.
Pozdrawiam.
Witaj caroline,
widze ze walczymi z podobnymi kilogramami, wiec postanowilam ze dam znac, ze ja tez.
Gratuluje awansu i zycze takich samych sukcesow w odchudzaniu.
Pozdrawiam i bede wpadac jak najczesciej
Zakładki