hej, piatek minal sobie jako tako u martixa, w pracy wyczekiwala 17 jak zbawienia
z cwiczen nie bylo nic konkretnego, ale bylo sporo marszu rano do pracy a potem na piwo
w sumie jakies 45 minut!
martix ma tez zla wiadomosc... waga wzrosla do 70 kg przypuszcza ze to reakcja organizmu na zwiekszona dawke cwiczen, ale od poniedzialku cwiczyc bedzie rano i wieczor, wiec organizm bedzie mial co robic hahahaha