Strona 1 z 22 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 213

Wątek: Niezła praca, niezły facet, do kompletu teraz niezła figura

  1. #1
    Awatar Martix
    Martix jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,740

    Domyślnie Niezła praca, niezły facet, do kompletu teraz niezła figura

    oj tak moi mili, Martix się zapuścił dość ostro... w 2006 udało się jej zejść z 80 do 70 w pół roku, potem waga lekko spadała sobie przez pół roku do 67 kg, by od wakacji 2007 rosnąć.... do ilu? Martix boi się wejść na wagę, by sprawdzić.
    spodnie w które z radością w wakacje ponownie po 3 latach wchodziła, teraz robią się bardzo ciasne.. cisną w brzuch, uda, ciężko usiąść, niełatwo wejść po schodkach do tramwaju...
    wejście na 2 piętro wywołuje zadyszkę w niedotlenionych płucach, 5 przysiadów wymaga odpoczynku dla ud...
    Martix bardzo kocha swoja pracę, bardzo kocha swój domowy komputer, ale niestety musi im, jak małym dzieciom wytłumaczyć, że nie mogą zabierać jej aż tyle czasu
    przed nią jeszcze jedno ważne posunięcie-ograniczenie spożywania cukru, cukru-białego, powolnego mordercy... Martix lubi sobie tłumaczyć swe łakomstwo, a to nagrodą, a to pocieszeniem, a to burczeniem w brzuchu, a to zmęczeniem, a to przymusowym docukrzeniem....
    przed Matrixem wiele do roboty, najwięcej jednak ma do zmiany w toku myślenia, koniec z pocieszaniem, nagradzaniem się jedzeniem, koniec z brakiem jakiekolwiek ruchu

  2. #2
    audreyhorne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-09-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trzymam kciuki i życzę POWODZENIA!!!

    Na pewno uda Ci się osiągnąć zamierzony cel

    Pozdrawiam!

    a.h.

  3. #3
    PaulaniuniaXixa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    życze powodzenia!

  4. #4
    Awatar Martix
    Martix jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,740

    Domyślnie

    audreyhorne, PaulaniuniaXixa dziękuję wam bardzo za to, że przyszłyście mnie wspomóc

    Martix wczoraj dzielnie walczyła, zjadła tylko 11 czekoladek, 2 szklanki soku, łyżke miodu, odmówiła kebaba, popkornu i ominęła szerokim łukiem mcdonalda, cukiernie oraz inne przybytki próżności
    udało się jej spalić około 380 kcal ćwicząc bądź maszerując

  5. #5
    audreyhorne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-09-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Martix
    Martix wczoraj dzielnie walczyła, zjadła tylko 11 czekoladek, 2 szklanki soku, łyżke miodu, odmówiła kebaba, popkornu i ominęła szerokim łukiem mcdonalda, cukiernie oraz inne przybytki próżności
    udało się jej spalić około 380 kcal ćwicząc bądź maszerując
    No! Czyli małe sukcesy już są na koncie :P

  6. #6
    caroline111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Martix widzę że nie dajesz za wygrana tak trzymaj
    i pamiętaj uśmiech dodaje energii






  7. #7
    Awatar Martix
    Martix jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,740

    Domyślnie

    poniedziałek
    po niewyspanej nocy Martix otwarła oczka. park za oknem zza bajkowej, białej mgły był ledwo widoczny. mgła ta towarzyszyła grzecznie za oknem cały dzień, by po zmierzchu zmienić się w tradycyjny krakowski smog. Martix zawzięła się w sobie i zamiast wsiąść do autobusu, maszerowała pół godziny wypełniając płuca spalinami. to był jedyny wysiłek fizyczny tego dnia...
    dieta również prezentuje się dość mgliście... choć początkowo nic nie zapowiadało
    katastrofy...
    1. kefir, żurawina, otręby, miód (8 )
    2. wafelek (11)
    3. kromeczki z serkiem (13)
    4. kromka z serkiem (15)
    5. kromeczka z serkiem (17)
    6. obiad: pomidorowa, ryba i ryż, nieszczęsny podarowany WAFEL! zamuliła się Martix potwornie! aż do bólu! (19)
    7. łyżka żurawiny z miodem (23)

  8. #8
    Awatar Martix
    Martix jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,740

    Domyślnie

    wtorek nie należy do dni udanych
    brzuch boli Martix.... bardzo..

  9. #9
    NewM jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-10-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Martix wiem niestety jak to boli.Cieszyłam sie latem ze schudłam i myślałam że to takie proste,nie zniszczę już tego.Widziałam wokół szczupłe dziewczyny które bez obaw jedza co popadnie.Coś mnie musiało zamroczyc,bo stwierdziłam że jeżeli one tak mogą to ja też.Oczywiście okazało sie to nieprawdą,każdy jest inny.I tak sobie tyłam i tyłam.Ale konec z tym.
    Zyczę powodzenia w dietkowaniu
    A o co chodzi z tymi liczbami w nawiasach?

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    eeej! więcej silnej woli i wiary w siebie.



    miłego dnia. ;*

Strona 1 z 22 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •