Wątek: łaZANKA na cenzurowanym...

cześć Łazaneczko :****************

wróciłaś po świętach do życia??

Heeej
I już po świętach
Niesamowicie szybko minęły, tak jak pstryknięcie, ech...
Przyjechałam z samego rana do siebie i muszę się wziąć za naukę ble.
A święta były cudowne Pyszne jedzenie, dużo spotkań rodzinnych. Tylko pogoda nie dopisała, ale cóż...
Dzisiaj oczywiście jestem znów na swojej "modelowej" diecie. Coś czuję, że mój żołądek się zbuntuje i będzie się domagał większej ilości jedzenia
A tak na marginesie to jestem mega zestresowana. Ale ten temat może przemilczę.

Pozdrawiam serdecznie!

Każda przerwa jest fajnie niezależnie czy to świeta czy nie... dobry każdy pretekst by odpocząć Kurcze ja wogóle nie mam ochoty wchodzić na wage po świętach :/ nie chciałabym zobaczyć na niej zbyt duzo... cóż przeczekam ten tydzień i się zważę a teraz trza się znow brać ostro za dietę
miłego dnia łazaneczko

kochana nie stresuj mi sie za bardzooo...bo siwe wlosy od zmartwien sie pojawiaja...;*

dietowa porcja:P

oj, stres - niedobrze
mam nadzieję że znajdziesz na niego sposob

Hej kochana Stres... sposób na niego tylko jeden... ćwiczenia Mam nadzieję, że nie będziesz go zajadała Ja już dawno przestałam to robić, więc Ty też musisz, nie możesz zostawić mnie z tym samej

Łazaneczko - czym Ty się tak stresujesz, Biedaku?? Nie przemilczaj tematów, bo właśnie nas masz od wysłuchania, pocieszenia, doradzenia. No i nie podjadaj - dla mnie najczęściej stres kończy się przy lodówce... Ale dobry pomysł, to też się wyżyć w siłowni, na ćwiczeniach jakichś, ale takich wymagających dużo wysiłku. Buziaki i niestresującego dnia życzę!

Halo Zjadłaś ten stres, czy on Ciebie Mam nadzieję, że żadne z tego nie miało miejsca Co tam dzisiaj u Łazanki słychować Łazanki... hm... Łazanki Nie, to kiedy indziej zjem

Łazaneczko gdzieś Ty się podziewasz?

:*****************************