Wątek: przegrana :(

Wyśmienicie ! Z tądietką to jest tak, że zawsze z opóźnieniem te efekty zaczynają być widać, tak samo jak od zaraz się nie przytyje, czyli jak już czujesz te efekty to świetnie jest !

No i ekstra. Jak raz zobaczysz, ze sie wszystko ruszylo to potem bedziesz miala motywacje aby zobaczyc z tygodnia na tydzien nizsza wage.

Ja poki co mam motywacje mimo, ze wskazowka(licznik) ani drgnie

Oj to dzisiaj miałaś "chodzący" dzień . I super że się cieszyć, najważniejsze to zauważać małe sukcesy a nie tylko wielkie porażki .

hej Lun
co tam u Ciebie?
dziœ lub jutro zrobię to co chciałaœ i napiszę

pozdrawiam
c.

hej, gratuluję pierwszych efektów dietki

Myśle,ze jeszcze jak zwyczajnie zaakceptujesz siebie, pokochasz tą osobę,którą widzisz w lustrze,to już zupełnie łatwo pójdzie!
Przy mężu i małym dziecku trudno o dużo czasu dla siebie, więc i tak bardzo ładnie Ci idzie,a z każdym dniem moze być jeszcze lepiej

Mam nadzieje, ze sie nie poddalas. Znajdz chociaz 5 minut dziennie aby napisac w swoim watku, ze wsyztsko OK. Przeciez 5 minut to nie az tak duzo

Cześć,

Wybaczcie dłuższa nieobecność ale byłam (jak zawsze) zajęta
No wiec po 10 dniach wazenie i ... jest 73 kg hehe czyli jednak jakos mi to idzie poza tym lece na centymetrach a to mnie takze niezmiernie cieszy o ile nie najbardziej
Wiec zdaje raport :

reka - 31 cm -> 31,5
biust - 96 cm -> bz
pod biustem - 87 cm -> 85 cm
pas - 86 cm -> 84 cm
biodra - 106 cm -> 104 cm
udo - 67 cm -> 66 cm
kolano - 42 cm -> 40 cm
łydka - 40 cm -> 37 cm

Jestem przed @ wiec sadze ze waga jest lekko zawyżona za 10 dni znowu wazenie wiec zobaczymy efekty hehehe

Jestem, jestem i przepraszam.....
Ale widziałam że bylam ostatnia u Ciebie na innym Twoim wątku....

Obiecuję poprawę i miłego dnia Ci zyczę

No, super Ci idzie
trzymam kciuki żeby dalej tak było
powodzenia

no no no, gratulacje!!

Dla mnie centymetry są wazniejsze, więc jak one lecą, to jestem wniebowzięta:]

Bardzo Ci gratuluję, życzę aby za 10 dni przy następnym ważeniu było jeszcze lepeij i obyś zanotowała kolejny spadek