Wiecie co jakos brak mi werwy... brak wszystkiego czuje sie tak mało atrakcyjna i mimo ze chciałabym cos z tym zrobic to jakos ... nie wiem sama SŁOMIANY ZAPAŁ czy jak... ?
Nie wiem nie umiem wziac sie w garsc
Wiecie mam pewne podejrzenia co do mojego meza... mam wrazenie ze on... ze on spotyka sie z innymi dziewczynami nie koniecznie jest miedzy nimi COS wiecej ale... wiecie to jakis taki niepokuj w sercu taki scisk w zoładku - czy on mnie ma zamiar zdradzc.
Nie mowcie ze to tylko moje chore domysły...
Niechcacy (naprawde niechcacy) przeczytałam wiadomosc na komunikatorze do niego od niejakiej A. i jego odpowiedz "moja kochana myszko... jestes sliczna, buzaczki dla ciebie, a masz chłopaka?" dalej nawet nie mam ochoty pisac ...
Płakałam cały dzien...
Nie mam ochoty na nic ... na nic kompletnie... jak on moze zwracac sie do kogos "moja kochana" myslałam ze te słowa zarezerwowane sa dla mnie - najwidoczniej nie...
Postanowiłam pokazac wam zdjecie z okresu ciazy... w tedy pełna byłam szczescia i... miłosci....
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki