Nie no u mnie wszystko super poza waga.

Slub tak szybko bo narazie tylko cywilny a nagle bo nagle sie moj chlopak zdecydowal na oswiadczyny. Ups...juz narzeczony :P

ja sie nie moge pozbierac po tym i caly czas mi sie wydaje ze to zart. Ale niech bedzie.

Co do diety to dzis byli goscie. Wiec troche sie podzarlo slodkiego : dwa male plasterki ciasta ok. 300 kcal plus ciasteczko okolo 200 kcal plus ptasie mleczko okolo 80 kcal i lody okoolo 200 kcal. Wiec sie wstydze. Poza tym na sniadanie muesli ok 300 kcal, pozniej zupa 100 kcal obiad 400 kcal, owoce 2 razy okolo 250 kcal. To razem daje: ponad 1800 kcal. Bez tych slodyczy by bylo wszystko ok. Ale slodycze mam dozwolone tylko w niedziele wiec mam nadzieje ze caly tydzien bedzie super.

Powodzenia na sesji Giuli. ja juz swoja prawie zakonczylam. Jeszcze tylko 2 egzaminy a pozostale 7 juz za mna i wszystko do przodu