Hey chyba się poddamWaga nadal 63 kg, zdarzało się czasem 62 z rana w zeszłym tygodniu, nie mam już nawet ochoty na rowerek...
zjedzone dziś
gorący kubek pieczarkowa 80
szprotki w sosie pomidorowym pół puszki 125
kawa z mlekim 40
2 plastry szynki 170
3 plasterki sera hochland light 135
herbata owocowa
2 ziemniaki 200
warzywa na patelnię z koperkirm 180
910 kcal ale niepotrzebne te konserwanty w GK
Jestem najedzona ale nie mam już motywacji, byc może trochę przesadziłam czasem z jedzeniem ale nawet w takie dni jadłam o niebo mniej niż kiedyś....
Idę zrobić sobie miętę może wieczorem jednak pojadę na ten rowerek![]()
Zakładki