-
Ha, w poniedziałek dam znać co i jak z egzaminem ;]
I w końcu dzień 26 za mną!
Dzisiaj czas na ćwiczenia znalazłam, spalone 660 kcal, dodatkowo jeszcze poranne sprzątanko całego mieszkania
Wcisnęłam w siebie 1054,90 kcal. Kurczę, robię postępy... Oby tylko tak dalej!
A nie mogłam wytrzymać i musiałam dziś rano wejść na wagę, która wskazała 69,5 kg. Lepiej już weekendu chyba nie mogłam zacząć Od początku dietkowania minus 3,9 kg!
-
ooo tarqa.. graulacje
postępy bardzo ładne, oby tak dalej
-
moje gratulacje!!
tak trzymaj
-
co tam nowego jak Ci diedka mija??????
-
Uchuchu...
Po 2,5 miesiąca nieobecności tarQa powraca, by dalej walczyć i w końcu osiągnąć swój wymarzony cel ;D O tak! Jestem pozytywnie nastawiona (to chyba za sprawą słoneczka, które tak cudnie przygrzewa).
A w ogóle to jestem z siebie bardzo zadowolona, ba... nawet dumna! Bo przez te 2,5 miesiąca nie było żadnego efektu jojo! Ani nie przytyłam!
Także oficjalnie zaczynam od jutra z wagą startową: 69,5 kg i z dietą 1000-1200kcal + ćwiczenia + codzienna spowiedź w pamiętniczku ;]
I obiecuje, że nie zniknę zanim nie osiągne swojego celu nr 1 - 65kg!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki