kurcze to z ciebie już super laska jest Gratuluje tego rozmiaru i wogóle wzorowej dietki Takie osoby jak ty dodają mi pewności że jak się chce to można. pozdrawiam
kurcze to z ciebie już super laska jest Gratuluje tego rozmiaru i wogóle wzorowej dietki Takie osoby jak ty dodają mi pewności że jak się chce to można. pozdrawiam
Cześć Aguusia, widze że pędzisz jak burza z tym odchudzaniem, a ciało to najlepiej wymodelować właśnie ćwiczeniami. A co do ud to mi bardzo pomógł rowerek stacjonarny, ale teraz już idzie wiosna więc można się przerzucić na normalny rower i wyruszyć w plener
hej nóżki modeluje się trudno tez mam ten problemik okrutny, oby sie ta dieta udala i cwiczonka bo strsznie sie gruba czuje...
ehh u mnie waśnie jest na odwrót... z nóg mi szybko wszytko schodzi.. ładnie modelują się mięśnie... ale gorzej z brzuchem bo zawsze jest nieproporcjonalny do reszty ciała
Aguusia jak tam? :*
Jakoś sobie żyję Co prawda były święta i jeszcze krótki wyjazd bez diety, ale pozatym w miarę ok :P Ogólnie od wtorku po świętach do czwartku dietka była około 1000 kcal, potem przez weekend jej nie było :P A teraz jest znów, z tym, że 1100 kcal dziennie. I mam zamiar się zważyć w sobotę rano, mam nadzieję, że przez ten w sumie tydzień bez diety (święta plus weekend) za bardzo nie przytyłam, a nawet jeśli, to że przez tydzień diety zrzuciłam i, że nie będę ważyć więcej niż ostatnio :P Ćwiczę natomiast nadal: poniedziałki i czwartki aerobik, wtorki stepy, a ostatnio też atb w środy. Pozatym poszukuję steppera, bo chcę sobie kupić ale jakoś nigdzie nie ma takiego co by mi odpowiadał wizualnie i cenowo :P Z desperacji kupiłam sobie skakankę za 6 zł
Natomiast poszukuję ostatnio baletek, bo mi się zeszłoroczne rozpadają. I ogólnie czuję się jak jakieś dziwadło, bo mam numer buta 40, 41, a w sklepach same 38 i mniejsze :/ No kurcze, przecież ze stopy nie schudnę :P
Aguusia to ja jade do poznania na zakupy butowe... bo jak ja chodze po sklepach to widze same 40 i większe xD a mojej 36,35 nie ma
właśnie chodzi mi po głowie niebezpieczna myśl o chałce leżącej w chlebaku... chyba zjem pomidora zeby o niej zapomnieć
hehe... może sobie prześlemy paczki? :>Zamieszczone przez kajmanek
Witam Aguusia - moja motywacjo! Jak widzisz ja jestem dopiero na poczatku tej drogi, ale mam nadzieje, ze mi sie uda! Trzymaj prosze kciuki i wysylaj mi jak najwiecej pozytywnej energii!
Super wynik! Od tej pory bede na biezaco czytac o Twoich postepach!
Aguusia dobry pomysł
Zakładki