-
Ale wczoraj coś mnie gług dopadł.... ale się nie dałam.W dodatku kręgosłup mnie trochę boli co mi ogranicza ćwiczonka,ale też się nie daję :P
Rano,bo rano ale się zmierzyłam.
Na dzień 24.02.2008 moje wymiary:
biodra: 94cm
pas: 73 cm
udo : 55 cm
Ale te wymiary są dziwne...jakieś takie niewymiarowe Chyba coś się ruszyło wreszcie,bo wszystko o centymetr zmalało :P
Ale muszę przyznać,że po codziennej gimnastyce(zaznaczę że intensywnej)widać jak moje ciało się zmieniło.A zwłaszcza nogi Są zbite i widać mięśnie i coraz mniej tłuszczu na nich.
Tylko ten brzuchaol.W górnej części płaski jak deska.Jak się wyprostuję to w zasadzie go nie widać,bo się wyprostował.Ale...jak tylko się usiądę to od razu widać worek...taką oponkę w dole brzucha.Już nie wiem jakie ćwiczenia na to robić.Są takie na dolną część brzucha,ale chyba nie bardzo działają
Pizze bym zjadła i to z podwójnym serem i sosem czosnkowym
-
Dzisiaj kupiłam sobie SHAPE'a z płytą BOLLYDANCE i polecam wszystkim !!!
Zaczęłam od drugiego tańca (są trzy) i tak się zmachałm przez 1,5h że moje codzienne ćwiczenia przy tym to pikauś.
-
Drakońska dieta zakończona już dawo temu
Teraz stosuję zasadę nie obrzerania się i zamieniania tuczących składników diety na mniej tuczące
Kupiłam sobie w końcu wagę
Waże na chwilę obecną 68,1kg ale to pomiar wieczorny,bo musiałam wagę przetestować :P
5kg mniej dla mnie bomba No i spodenki są dużo za duże,a w figurze to już wszyscy widzą
-
Ważę już 64,9 kg :P
Jakoś specjalnie się nie odchudzam.Chcę dojść do 60kg jak za starych dobrych czasów.
Tylko teraz mam mały problem Wszystkie spodnie zsuwają mi się z pupy,a skóra na brzuchu wcale się nie wstąpiła po mimo ćwiczeń .Trochę lipnie to wygląda gdy się pochylam.No ale cóż....coą za coś
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki