Pinku ten makaronik jest całkiem całkiem, też go lubię :D
Jak Ci idzie urządzanie mieszkania, co?
Wersja do druku
Pinku ten makaronik jest całkiem całkiem, też go lubię :D
Jak Ci idzie urządzanie mieszkania, co?
dzisiejszy dzien... no miewałam lepsze ;)
nie ze kalorycznie było jakos strasznie zle - ale za pozno! i nie za zdrowo!
sniadanie:
3 x wasa + 3 plasterki szynki + keczup - 150 kcal
obiad - pół paczki chrupków serwowych :\ - 350 kcal
podwieczorek - bajaderka, gryz wz-ki + gryz ptysia - 300 kcal
o 20 :\ - 150 g ugotowanego spaghetti z sosem pomidorowym knorra - kcal?
winko
no nic - brzuszki probie teraz troche - coby spalic cokolwiek ;)
a co do urzadzania - powoli ;)
w piatek przyszla plyta indukcyjna, teraz czekam na mikrofale i piekarnik ;)
dzis zakupilam wieszak i kieliszki do wina (bialego i czerwonego) :D
miłego weekendu wpadłam życzyć :P
dzis na sniadanie i obiad spaghetti. (w sumie podejrzewam ze to 1000 kcal na spokojnie było)
Wiecej posiłków dzis nie planuje.
Musiałam je zjesc bo znow bym mu sie nie oparła - pyszne było :D
O ile wiekszosc na forum gubia słodycze, tak mnie gubią spaghetti i inne kluski :D
Znaczy - jak ich nie mam w zasiegu wzroku i lodówki wszytsko jest ok, ale niech sie tylko pojawią - nie mogę sie oprzeć :evil:
Druga rzecza, która mnie zabija sa chrupki i orzeszki, an szcescie nie mam tego w domu praktycznie nigdy - ale uwielbiam :D
Słodycze dla mnie nie istnieją, moga sobie lezec, ale mnie jakos nie kuszą :)
każdy ma jakiegoś potwora, co go musi zwalczyć
ja kluchy tez lubię, ale ze nie mam za bardzo z nimi styczności, to po prostu a nich nie myślę
a slodycze są wszedzie, czyhają na mnie za kazdym zakrętem :!: :P
i dlatego ja mam łatwej :twisted:
bo kluski tez miewam, bardzo, bardzo zadko - wczoraj Mama przywiozła :)
A ja jak juz robie to porcje rowno na 1 obiad i ani grama wiecej ;)
witam witam i gratuluje na minusie 11 kg ....witaj w klubie :!: :!: :!: przeczytałam wszystko od deski do deski i widze że bardo ładnie dietkujesz....tylko pogratulowac :roll: :roll: :roll:
http://supergify.pl/images/stories/i...e/motyle26.gifwita gloorhttp://supergify.pl/images/stories/i...e/motyle26.gif
no-11kg to bardzo ładny wynik :)
HEJ HEJ
I jak tam nasz wyścig?? u mnie niestety 0.5 kg w górę :( no ale w sobotę będzie już sporo mniej :) Dla mnie też mogłyby nie isytnieć słodycze ja jestem słonolubna i uwielbiam sery niestety no ale jakos sobie poradzę z tą moją słabością :)
Pozdrawiam