ojj chciałabym, mi sie zawsze podobały szczuplutkie kobietki (a nie "kobiece")

dzis zjadłam:

2 x wasa + 2 x paksterek sera zółtego gouda + keczup
kurczak z rozna (pieczoany) - 150 g
sałarka z pomoidorów i cebulki - jakies 600 g