Wątek: Moje zmagania z kilogramkami :)

Witajcie

u mnie wszystko w porządku

waga pomalutku spada choć ostatnio zaniedbuję ćwiczenia

dziś pojeżdzę rowerkiem korzystając z wolnego dnia

za 2 tygodnie ide na wesele do kuzyna..... suknia kupiona, jestem z niej bardzo zadowolona, dobrze się w niej czuję i całkiem nieżle wygladam

opłacalo sie odchudzać chociaz jeszcze planuje zrzucic kilka kilogramków


szkoda ze dzis pogoda deszczowa - mogłabym gdzies sie wybrac .....


buziaki

masz już ładną wagę

gratuluję
chyba zacznę z ciebie brać przykład

ja pierwsze wesele mam 21 czerwca jeszcze nie wiem w co się ubiorę .... :P

moze zrobisz zdjęcie sukienki ??

pozdrawiam serdecznie

Zdjecie umieszcze z imprezy


a ja mam 3 wesela w sumie - 7 czerwca, 21 czerwca i 12 lipca


to sie pobawimy

buziaki

Dziś nastrój do bani..........

długi weeknd dobiega końca, pogoda beznadziejna, nawet na rower nie dało sie wyjść

wściekła jestem jakaś......


na wadze ciągle 76 choć już powinno być około 75


ściskam moje czytelniczki

hej, wpadlam wspierac w walce z kilogramkami

a tyle wesel przed toba ze tak sie wytanczysz ze waga zacznie leceic jak szalona

jak tam dzien mija?

witam w piekna sobote.....

ma byc dzis duzo słonca a ja zaraz maszeruje do pracy

potem sprzatanie i rower

waga minimalnie spada ale regularnie .... dzis rowne 76 czyli lada dzien bedzie 75, 7

buziaki dla wszystkich dzielnych kobiet

No i jest

szybciej niz myslalam - 75, co prawda z przecinkiem ale jest

buziaki

Witaj

Gratuluję spadku wagi

Miłych snów Cmok

Wpadłam zaznaczyć kolejny spadek wagi

dziś równe 75

lada moment bedzie 74 z przecinkiem

bardzo sie ciesze, bardzo, bardzo, bardzo

buziaki