witam w maju

wracam wypoczęta po weekendzie w górach

ćwiczeń nie było ale były spacery po ok 20 km dziennie - część z nich oczywiście pod górę

pogoda dopisała więc jestem zadowolona

a tak wogóle rozpoczął się mój najukochańszy miesiąc w roku = szczęście pełną gębą

buziaki