-
Ja tez mam problem z kanapeczkami jado :lol: Obiadkow moge nie jesc, ale taka kanapeczka z buleczka, maselkiem, wedlinka z indyczka, serkiem zoltym, pomidorkiem i majonezikiem kieleckim na wierzchu.....to palce lizac !!!! :lol:
Agatko - gratuluje wyrwałości !!! :lol:
-
Kupiłam sobie graham, więc mam spokuj..do tego serek tosca: żyć nie umierać :D
-
Witam
spalilam 2500 (duzo chodze, nawet do pracy)
zjedzone 1600
bilans -900
cos spuchlam ostatnio, pewnie jak zwykle co miesiac. No i oczywiscie woda wazy :evil: Ale nie przejmuje sie, nie bede jadla nie bede jadla nie bede jadla!
Narobilam kompotow, jestem urabana jak dzika swinia :wink: Oczywiscie najpierw musialam nazbierac tych owocow, tak, ze ruszam sie jak nie wiem. Cholera, jak wolno to brzuszysko schodzi :evil:
Na wadze woda, ale za to w centymetrach coraz mniej, wolno, ale zawsze, Trzymajcie sie dziewczyny i nie dajmy sie zarciu! Zarcie won!
-
Nova! Brawo! Ja się niestety dałam żarciu ;(, ale potem nie zjadłam koalcji! :D
-
Agatko !!!
Naprawdę jesteś Guru tego forum ! :lol: Podziwiam Cię za wytrwałość - jestes super !!!
Ja zawsze przed okresem - mam załamkę, bo strasznie chce mi się jeść, mam nadzieję, że w przyszłym miesiącu uda mi się to powstrzymać!
Na razie dietkuję dalej i jest oki :wink:
-
Ja właśnie ostatnio okres-nie okres mam załamki :?
-
Cześć NOVA!! ,ja właśnie skończyłam okres i jestem szczęśliwa ,bo przechodziłam w związku z nim jakąś taką depresję ,że nie chciało mi sie żyć.Teraz jest o wiele lepiej ,szkoda ,że nie może być tak cały czas.
Gratuluję Ci świetnego bilansu!!!Pozdrawiam!!
-
Nova- ja dziś znów przeżyłam załamkę, doszłam do wniosku nawet że niepotrzebnie się odchudzałam, bo teraz popadam w panikę za każdy dodatkowy kilogram :(, nie wiem jak Ty to robisz, że nie masz załamania, że nie chcesz tego rzucić...podziwiam Cię!!
-
:roll: No coz, tez mam zalamania, ale nie rzucam sie wtedy na zarcie, tylko sie zloszcce. Wczesniej jak sie zalamalam to szlam jesc.
Bilanse
wczoraj
spalone 2500
zjedzone 1600
-900wychodzi
dzis
spalone 2500
zjedzone 1700
wychodzi -800
Tylko na wadze tego cholera nie widac :evil: :evil: :evil: :evil:
Ale to nic, kiedys bedzie! :twisted: :twisted: :twisted:
ach mowie Wam, jaki dzis mialam super dzien w pracy, jakie to mile pracowac w moim zawodzie :D :D Jak sie widzi efekty, :D sam miodzik
-
Nova! Podziwiam!!!! Powiedz mi jeszcze jak Ty to robisz, że tyle spalasz?? :shock: