Wątek: ZDROWY STYL ŻYCIA

TUSIU
szalejesz
ale jestes szczesliwa i to mnie cieszy
jak tam nas zaklad???


ps pamietasz jak ci powiedzialam ze mi to wyszlo na zdrowie i ze jestes w podobnej sytuacji ale moze tez za jakis czas powiesz ze lepiej sie stalo
mialam racje no nie

Super humorku ciąg dalszy :P :P :P Tak trzymaj Tussiu

Pozdrawiam wieczorową porą

Tussia Ty nasza optymistko imprezowa
buziaki

Hej Forumki

Wszysztko ladnie,pieknie tylko jestem padnieta. Juz drugi dzien czuje niesamowite zmeczenie. Po pracy zawsze cos i nie mam kiedy sie wyspac.Wczoraj po powrocie do domu zasnelam na kanapie......Obudzilam sie o 19:00,uszykowalam i spedzilam wieczor z kolega. Poszlismy do nieznanej mi knajpki,( nie wiedzialam o jej istnieniu a przechodzilam nie raz), gdzie podaja sushi i inne wynalazki. Skusilam sie jedynie na oryginalna herbate. Byla zabawnie podana........Pozniej spacerek). Kolejny mily wieczor i juz czekam z niecierpliwoscia na kolejny).

Wierzycie w przyjazn/ dobre kolezenstwo miedzy kobieta a mezczyzna?. Pytam,bowiem kolega, z ktorym swego czasu dosc intensywnie sie spotykalam ,( po kolezensku) wyznal mi ze sie we mnie zakochal i chcialby ze mna byc.......pomyslalam sobie," no i po kolezenstwie"..........Hm,a kiedy wyrazilam swoja opinie na ten temat, poczul sie urazony......Nie rozumiem.

Dalej mam smaka na fast fooda i pewnie w wekend sobie cos zjem....
Dzisiaj wybieram sie ze znajomymi na cyganska noc nad Wisle.......no i moze wieczorkiem pojade na grila,bo sasiad mnie zapraszal.......(o ile nie wypije piwka,bo grill jest ok 10 km za Plockiem).....Zobaczymy.


Wiecie co??. Jakis szal z tymi weselami...........wczoraj dostalam kolejne 2 zaproszenia na wesela))),( to juz mialabym 7 wesel wciagu niespelna 3 m-y)......z tym ze jedno pokrywa sie z weselem kolegi, ktoremu obiecalam wczesniej......Hmmm,no ale nie wiem czy sie zgodze.....Troche daleko,bo w Przemyslu.....Na swoim sie nie pobawilam to na innych sie wyszaleje).

Jest godzina 6:47 i wlasnie popijam kawe z mleczkiem i zajadam czeresniami). Cos mi sie wydaje ze nei obedzie sie dzisiaj bez Espumisanu))))).
Moje dzisiejsze menu:
*kawa z ekspresu, czeresnie
*wasa x 6 ,serek,krakowska,pomidor
* kawa z mlekiem
* mleko sojowe
*warzywa z grila
************************************
nomorejojo:
Dziekuje. Tobie rowniez zyze milego dnia.


rolini:
Tajemniczy Pan niech zostanie poki co tajemniczym Panem). Dodam tylko ze milo spedza mi sie z tym Panem czas).
Mi teskno troche za takim nic nierobieniem. W niedziele chyba pojade sobie na rower, wezme ksiazke, kocyk i sobie poleniu****e.....Moze wezme pieska!.

Majussia:
Tak, jestem szczesliwa ale chciaabym byc wpelni szczesliwa........a poki co......ciesze sie z tego co jest)))) i licze na wiecej)))))).
Zaklad jak najbardziej aktualny)))))
Powiem Ci tak. Stalo sie,to co sie stalo. PRzykre,ale podzielam zdanie,ze lepiej ze stalo sie to teraz niz za jakis czas. Jest dobrze...i wierze ze bedzie jeszcze lepiej i bede cholernie szczesliwa))))))))


KasiaCz:
Milego dzionka dla Ciebie :*.



wrrronka:
Ktos musi)))).


Milego dnia.
Tusiaczek.

Hmmm, podobno przyjaźń między kobietą i mężczyzną jest niemożliwa ale w życiu różnie bywa
A faceci, jak wiesz, są z Marsa, więc się nie dziw ich niezrozumiałym reakcjom

Tussiu, ale masz tych wesel

Miłego piątku kochana

masz małego pieska wiec mozesz wrzucic go do koszyka...
a wiesz?ja to mam ostatnio faze na kota...no tak bym chciala takiego jak z reklamy sheba...błękitnego-rosyjskiego...
ach marzy mi sie marzy

hej Tusiu..życzę udanego wieczorku piątkowego...jak miło że już prawie weekend...
co do przyjaźni między mężczyzną a kobietą..myślę że jest możliwa..w filmach...w życiu nie spotkałam się z czymś takim...no może raz ale mój kolega woli panów a to zupełnie inna sprawa...w życiu w pewnym momencie jednej stronie może wydawać się że to coś więcej..a jak do tego dojdzie i ta storna zostanie w tym uświadomiona, że to relacja nie tego rodzaju...to jest jej niezręcznie...trudno chyba na czymś takim budować dalszą relację koleżeńską...ale wszystko jest dla ludzi...jeśli obie strony tak samo postrzegają daną relację to powinno z tego coś wyjść..tyle że skąd mamy pewność że te postrzeganie jest rzeczywiście takie samo...
trochę tu nakręciłam ale myślę że sens jakiś ogólny w tym jest...

A ja w sumie wierze
Mam takiego przyjaciela ,poznalismy sie pare lat temu ,kiedy bylam jeszcze smarkula ,on jest starszy o 7 lat,chodzilismy razem na ang na poczatku mi sie podobal ,ale pozniej spotkalam swoja "pierwsza milosc" ,ale nadal utrzymywalismy kontakt.
Pozniej po studiach on wrocil do siebie do Opola ,ja w Krk ,czasem przyjezdzal i sie spotykalismy ,oprocz tego regularnie dzwonil ,mailowalismy
a pozniej kiedy nadszedl czas mojej studniowki a moja "pierwsza milosc" zostawila mnie na lodzie ,to on przyjechal z Opola i poszedl ze mna niby glupota ,ale nie kazdemu by sie chcialo tlumaczyc swojej dziewczynie ,brac urlop ,jechac kawal drogi itd.tak wiec juz chyba na zawsze bede mu wdzieczna a teraz robi kariere -pojechal do Gruzji ,gdzie prawdopodobnie zostanie dyrektorem przedsiebiorstwa i nadla mamy kontakt ,choc moze mniej niz kiedys
uuuhhh ale sie nagadalam w kazdym razie konkluzja jest taka ,ze jesli obydwie strony czuja ,ze nic wiecej z tego nie bedzie i nie chca to przyjazn d/m jest mozliwa...
widac Tussiu Twoj kolega jednak nie chcial tylko "przyjazni"...ale przeciez coz Ty mozesz na to poradzic ? a jakimis fochami to tylko traci w twoich oczach

aha ,fajnie ,ze masz tego "pewnego Pana" bo taka dziewczyna jak Ty powinna byc codzien obsypywana kwiatami) Tussiu ,nie bede dopytywac co sie stalo itp.itd,ale wierz mi napewno kiedys bedziesz najcudowniejsza Panna mloda i bedziesz miala przepiekne wesele na banka poki co korzystaj z zycia -co tez czynisz i chwala Ci za to

HALLLOOOO HALLLOOOO WPADAM Z REWIZYTĄ!!!!!!I WIDZE ŻE TU WESOŁO


A CO DO WESEL ....7 WOOWWW NO TO RZECZYWIŚCIE JAKIŚ SZAŁ!!!!!!


BUZIACZKI

Witaj Tuśku

A jednak skusiłam Cię czereśniami Dziwne połączenie z kawą ale co tam Wszystko jest dozwolone

Życzę miłego wieczorku!!
Cmoki!!