Byle sie podniesc i do przodu! Dasz radę!
3mam kciuki i wpieram!
Ps. Dzieki za odp. :*
Byle sie podniesc i do przodu! Dasz radę!
3mam kciuki i wpieram!
Ps. Dzieki za odp. :*
No to na dobry początek zacznij od uśmiechania się jeszcze dziś :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A resztę zacznij od jutra
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
No i bede się usmiechać
Opamietanie nastapiło i jestem z siebie dumna Przecież wiem, ze potrafię
cel 52 kg do konca maja raczej nie mozliwy do zrealizowania, ale bede się starała
A wy wszystkie kochane jestescie
nadszedł czas na zakupy ubraniowe Średnio to lubię, bo jakas taka niewymiarowa jestem
acha i jeszcze jedno postanowienie:
dbam bardziej o swoje mieszaknie, bo je też zaniedbałam
Miło Cię "czytać" umiechniętą
Pochwal się co kupiłaś
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
no i super teraz do przodu :P
Hello
Zakupy... Też wczoraj byłam i... nic nie kupiłam Niestety nic na moją kieszeń i nic na mój tyłek... W końcu jednak udało mi się zamówić spódnicę na allegro i jakoś może będzie lepiej z samopoczuciem na temat ciuchów... Nogi coraz szczuplejsze, ale tyłek wciąż niemal ten sam Niewiele na mnie wchodzi... A Tobie jak poszło Mam nadzieję, że duuuuuuużo lepiej
Hej
Byłoby ok, ale....dwa trójkąty pizzy o 14
Ale walcze dalej, przecież to nie koniec świata
Ogólnie kalorii troszkę więcej niż postanowiłam, ale najgorzej nie jest tak więc się nie załamuje
A waga sobie stoi......
Eh i tak nie masz się co martwić. JA dziś poległam na (prawie) całej linii. Wrrr. :/
Pizza już spalona zapewne
Miłej niedzielki :*
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
Zakładki