-
Kasia zapomniałaś dodać, że mamy ten sam wzrost i ty wyglądasz szczuplej :D
A dzień dietetycznie dobrze minął, chociaż miałam takie małe załamanie, bo czekałam na promotora 2 godziny i jak już się doczekałam to wracając byłam tak głodna, że po głowie mi chodził batonik lub drożdżówka. Na szczęscie w pore sobie uświadomiłam, że przecież jestem na diecie i za 20min bede w domu.Więc dzisiaj obyło się bez słodyczy i skończyło się na 1100kcal zjedzonych.
Ze sportem było gorzej, bo ćwiczyłam tylko 20min na kocyku, na więcej nie mogłam sobie pozwolić, bo późno wróciłam, jeszcze pranie wyprać i wyprasować trzeba było 8) A teraz padam na nosek, więc zaraz pójdę spać.
-
Ładny dzionek za Tobą, dzielna byłaś, że się nie dałaś skusić na batoniki, drożdżówki i takie tam.
Profesor w pomarańczowych slipkach w kwiatki... :lol: He he :lol:
Dobrej nocki, odpocznij!
-
Dziekuję za komplement....
Marta gratuluję Ci że nie dałaś się pokusie.
Ja zamiast kolacji o 18 zjadłam 5mini wafelków.
To nie grzech ale grzech jak się teraz czuję....
Aż mam wyrzuty.....
Spokojnej nocki
-
Super, wytrzymałaś !!
ja zazwyczaj na takie problemy jak głód i czekanie noszę w torbie jabłuszko czy dwie mandarynki - żeby ominąć drożdżówki i batoniki
Miłego dnia
-
waszka ja zawsze noszę jabłko, jogurt i wodę, mój zestaw gdy gdzieś wychodzę :D Ale niestety wczoraj zamiast siedzieć do 14 do siedziałąm do prawie do 17 na uczelni i już moje zapasy jedzenia się skończyły.
A w mojej lodówce dietetyczne pustki :cry: Muszę się wybrać po jakąś wędline z indyka i jakieś pieczywo oraz jabłka. Dzisiaj na śniadanie był plan awaryjny tzn. musli z mlekiem, ale nie lubię tego bardzo.
Na obiad planuję rosół z kurczaka i trochę tego mięska gotowanego, a mój Piotrek do tego chce na 2 danie golonko :lol:
W planach też sprzątanie, ćwiczenia 20min, i może jak będę miała czas to jeszcze na rowerek wsiąde.
A za mną chodzi rezentacja, w przyszłą środe mam wystąpienie przed pracownikami mojego istytutu gdzie pisze mgr. Już się stresuję :?
-
Nie stresuj się kochana.
Dasz radę!
pozdrawiam
-
Martuś, ta moja dieta teraz wisi na pierwszej stronie serwisu :) oczyszczająca, pochodzi z Super Linii - tam ją znalazłam :):) koleżanka z większą sporo nadwagą schudła na niej 4kg!!
Może spróbuj Razem z Kasią Cz od po świętach??
Jesli chodzi o wytrzymywanie między 9 a 14 - jak nie mogę - owoc, ale zwykle nie mogę wytrzymać wieczorem, przed południem jem z rozsądku
-
Dasz sobie radę, nie stresuj się!
Jak mija dzień?
Pozdrawiam!
-
waszka przeczytałam o tej diecie na głównej stronie, tylko niewiem czy dałabym radę, bo brak mi pomysłów co do takiego jedzenia, ale zobaczę jak mi teraz pójdzie dieta i jak będą spadać kg. Pozatym do świąt nie ma sensu bo nie zdarze, a po świętach jade z moim mężem w podróż poślubną :lol: Później wesele przyjaciół i będzie połowa kwietnia :wink: Mam nadzieje, że jak teraz słodycze ograniczyłam i kalorie to jakoś pójdzie ta waga w dół. Ważę się 15.03.
A teraz zabieram się do pisania tej prezentacji:(
.
-
Dasz radę :) Wystąpienie będzie piękne :) Ja kocham takie rzeczy, wtedy mam władzę nad ludźmi, bo wiem coś, czego oni jeszcze nie wiedzą :lol: