-
4kg
Witam
Jestem tutaj nie pierwszy raz, ale mam nadzieję, że ostatni. Jestem tutaj z tym samym balastem co zwykle, waga waha się w granicach 62-63kg. Cel?58kg.
O dietach wiem prawie wszystko, wiem co zdrowe a co nie. Ale brakuje mi silnej woli. Chciałabym ważyć tyle co rok temu, 58kg, przy tej wadze się dobrze czuję:).
Coś o mnie?mam już 25lat, mieszkam z mężem w przytulnym mieszkanku w Wrocławiu i jestem szczęsliwa, jedyna zmora to moja waga:). Kończę studia na politechnice, pracuję.
Liczę na wasze wsparcie.
A co do diety, to myślę, że będzie dobrze jak ograniczę słodycze, zacznę jeść o regularnych porach i zacznę się ruszać. Kalorycznie to ok 1200.
-
Plan bardzo dobry. Troszkę samozaparcia i się uda, a tutejsze wsparcie na pewno pomoże.
Jak idzie? Daj znać.
Powodzenia, trzymam kciuki!
-
uważam, że 1200 kcal to jedna z najlepszych diet :lol: więc napewno będzie dobrze :D
A ja jestem tutaj po to by powspierac, dodać otuchy, ale i kopnąc gdy trzeba :lol:
Jak tam mija pierwszy dzień :?:
-
Dziękuję, że jesteście:)
Narazie dobrze mi idzie:)Na śniadanie zjadłam bułkę sojową z szynką drobiową, plastrem sera pleśniowego i ogórkiem zielonym.
A postanowienie na dzisiaj, to iść na basen. Mam nadzieję, że się uda.
Pozdrawiam
-
Ja mam takie postanowienie na jutro :):) ( to z basenem)
w ogóle to pamiętam Ciebie ze starego nicka (pisałaś u Kasi Oskubanej)
masz widzę podobnie jak ja - chciałoby się 56, a ta wredna waga ciągle miga 6 z przodu :roll:
buziaczki i powodzenia
-
Dzień zaliczam na mały plus, bo trochę za dużo zjadłam, muszę się ponownie wbić w tą diete. Dwa dni i powinno być dobrze:)
Basen zaliczony, strasznie zimna woda była i musiałam ciągle pływać, a do tego zaliczyłam 1godzinny spacer.
Waszka fajnie, że wpadłaś, ja ciebie też kojarzę, jedna z tych co się też ciągle odchudzają;)
Dobranoc
-
Basen i spacer - rewelacja! a jak przebiegło spotkanie z profesorem? :D
Do dietki wrócisz, spokojnie. nie wszystko od razu.
Miłego dnia - co masz w planach?
-
Dzień dobry :)
Mam nadzieję, że już z dietką wszystko ok :?: Zatem opowiedz nam jak minął dzień, jak minął dzień dzisiejszy :?:
-
Witam:)
Dzisiaj pogoda jakaś dziwna:(A ja do tego mam mnóstwo pracy:(Muszę wyskoczyć do promotora zdać postępy mojej pracy magisterskiej, ech:(A do tego angielski wieczorem. Ale postaram się coś poćwiczyć zamiast siedzieć bezczynnie przed tv.
A na śniadanie było musli z mlekiem i mandarynka. Mam jeszcze jogurt i jabłko. A w domu jakąś pierś z kuraka zrobię:)
Pozdrawiam
Lili pierwszy raz mi się to zdarzyło, ale nie czułam się najlepiej z tą myślą, że jak ja się wybiorę na basen to odrazu spotykam na nim profesora w slipkach:)Pomarańczowych w kwiatki :lol:
-
Witaj Marta!
Mamy tę samą wagę tylko wiek nie ten...jestem starsza.... :wink:
Ja też jestem na 1200 kcal i jakoś chudnę.
Obiecuję że będę Ciebie wspierała i odwiedzała.
Pozdrawiam i miłego dnia