Strona 1 z 11 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 108

Wątek: Zgrabna sylwetka na wakacje :)

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Zgrabna sylwetka na wakacje :)

    18 sierpnia wyjeżdżam nad morze i mam zamiar po raz pierwszy od niepamiętnych czasów założyć kostium dwuczęściowy. Chcę choć raz nie myśleć o tym czy coś mi się nie wylewa i czy ludzie nie patrzą na mnie dziwnie. Chciałabym wreszcie czuć się dobrze w swoim ciele. Dlatego postanawiam zrzucić zrzucić z siebie ten cały tłuszcz i powrócić do wagi 60kg.
    Mam już dość chodzenia do sklepów, w których nie ma spodni w moim rozmiarze, a jak już się w coś mieszczę to tylko dlatego, że się to rozciąga.
    Już sama nie wiem ile razy zaczynałam się odchudzać i po paru straconych kilogramach znowu wracałam do swojej wagi. Chyba nawet nie wierzę, że tym razem może to być na stałe.. Jednak w przypływach dobrej myśli postanowiłam spróbować
    Zamierzam przede wszystkim więcej się ruszać:
    Fitness 2 razy w tygodniu
    Długie spacery z pieskiem
    W weekendy baaardzo długie spacery i mam nadzieję, że rolki (jak tylko sobie przypomnę jak się jeździ ;p)
    Schody zamiast windy!
    Brzuszki, przysiady i inne „domowe” ćwiczenia
    Oprócz tego będę oczywiście lepiej się odżywiać, bo sam ruch w połączeniu z opychaniem się raczej nie da powalających efektów..
    Pomożecie? Może będzie to dla mnie wystarczająca motywacja, żeby tym razem nie rzucić wszystkiego za przeproszeniem w cholerę..

  2. #2
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    No, to ja, doswiadczona odchudzaczka będę twoim Okiem Wielkiego Brata

    jak zamierzasz dietować?? bo plan ćwiczeń masz znakomity!!!
    trzymaj się
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #3
    Awatar Marta25
    Marta25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-03-2008
    Mieszka w
    Ożarowice
    Posty
    338

    Domyślnie

    Popieram waszkę, plan znakomity
    Ja dzisiaj też zaczynam, po raz setny chyba Damy radę, wkońcu wiosna idzie i słońce za oknem

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    No mam nadzieję że damy radę
    Mojej diety to ja tu raczej nie przedstawię, bo z tym zawsze mam problemy ;p będę po prostu mniej jeść i postaram się żeby więcej było warzyw i owoców niż jakiś ciężkich i niezdrowych rzeczy. Nie ukrywam, że układanie sobie diety zawsze było moją słabą stroną, a o korzystaniu z jakiejś już gotowej mogę zapomnieć, bo niestety nadal jestem na utrzymaniu mamuśki, która mi nie kupi składników do niej. Zawsze powtarzała, że "wystarczy po prostu mniej jeść" i raczej zdania nie zmieni..
    A co do realizacji moich ćwiczeń to dzisiaj zaliczyłam:
    2 półgodzinne spacerki z pieskiem
    sporo (jak na mnie ;p) biegania po schodach
    80 brzuszków
    60 pompek "do ściany" (to ma jakąś fajniejszą nazwe?)
    trochę przysiadów ale nawet nie liczyłam ile ;p
    no i baaardzo szybki "spacer" do domu bo myślałam, że nie wyłączyłam zupy
    Dużo to tego może nie było ale jutro będzie lepiej
    Przy tym jadłam dość mało i ostatni posiłek skończyłam po 17 więc mam nadzieję, że moja waga nie zrobi mi jutro żadnej niemiłej niespodzianki ;p

  5. #5
    slomciaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    15

    Domyślnie

    Witaj fosanna
    Zajrzałam na twój wątek i okazało się, że mamy ten sam cel. Ja również chciałabym w te wakacje założyć kostium dwuczęściowy Chyba po raz pierwszy zresztą.
    Mam nadzieję, że nam się uda.
    Wytrwałości!!!

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    Oj fitnessik mi dzisiaj ostro dał w kość.. Ale czego to się nie robi dla jędrnego wysportowanego ciałka Naprawdę nic mnie tak nie motywuje jak widok innych dziewczyn, które jakoś dają radę. Głupio jest tak w polowie uśiąść na ławce kiedy wszyscy dalej ćwiczą mimo wyraźnego zmęczenia Jak jutro nie będę lżejsza o te hektolitry potu, które wylałam z siebie to się chyba skrzywdzę ;p
    Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że znajdę w sobie dosyć siły, żeby jutro też pójść na fitness a nawet jeśli nie to pojdę na siłownie i sobie chociaż pojeżdżę na rowerku nie mogę przecież stracić ani jednej okazji do spalania kalorii
    Kurczę no normalnie podziwiam samą siebie za ta motywację dawno już nie byłam taka napalona na odchudzanie

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    Coś maławo ludzi tu zagląda.. No ale trudno najwyżej sama siebie będę dopingować
    dzisiaj wstałam i zobaczyłam na wadze magiczną liczbę 72 po prostu nie mogłam uwierzyć zwłaszcza, że wczoraj pozwoliłam sobie na pare ciasteczek.. ale widać fitness czyni cuda to mnie zmotywowało, żeby dzisiaj też pójść a teraz lecę na spacerek z pieskiem bo to słoneczko za oknem wygląda wyjątkowo zachęcająco
    Pozdrawiam wszystkich zaglądających

  8. #8
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    U was słońce u nas wichura i deszcz

    gratuluję spadeczku

    aż się ćwiczyć chce
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  9. #9
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    Brawo 4kg, to duży sukces Ja swoje 10kg odchudzałam się bardzo długo, ale już moja setna dieta, więc organizm zawsze mi się broni przed dietą, no ale uda się I mnie i Tobie. Masz niewiele do zrzucenia, więc będzie dobrze

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    Hehe zdążyłam wyjść z psem w ostatniej chwili u mnie też słońce już zaszło, wieje całkiem mocno i zaczyna padac ;p
    Dziękuję za wsparcie i gratulacje
    Pierwsze kilogramy zawsze łatwo schodzą (przynajmniej u mnie) trudno się zaczyna robić dopiero później.. No ale przecież wolniejsze tempo nas nie złamie
    A tak przy okazji te 4 kg wcale tak szybko nie zeszły..Po 2 stanęło mi w miejscu na jakiś tydzień i za nic nie chciało się ruszyć. Dopiero teraz nie wiedzieć czemu znowu spada moja waga zawsze była kapryśna ;p

Strona 1 z 11 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •