A moja niunia ma piec miesiecy i 7700 no 3 skonczy piec miesiecy.........
Wersja do druku
A moja niunia ma piec miesiecy i 7700 no 3 skonczy piec miesiecy.........
Hej! ja też urodziłam niedawno i nawet nie mogę spojrzeć na siebie w lustrze. Ogólnie zawsze byłam grubasem, ale to co się ze mną stało teraz to koszmar. Przed ciążą ważyłam 79 kg przytyłam 17 , czyli do porodu miałam 96 kg (przy wzroście 162!!!!) aż mi wstyd, to moje drugie dziecko, i każde coś po sobie zostawiło, mam nadzieję że uda mi się coś niecoś zrzucić. Najgorsze w tym wszystkim jest to że dzień po porodzie ważyłam mniej niż dziś, karmię piersią (i mam zamiar przez 3 lata) i boję się przytyć, dlatego dziś zarejestrowałam się i myślę że będzie dobrze! :roll: Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Margol wpadam życzyć Ci miłego piątku :D
ale tutaj duzo mam się pojawia :) ja za rok tez się pdkleję do wątku odchudzanie po porodzie hehe :D i będziemy wszystkie szczupłe i atrakcyjne mamusie :D
buziaczki :D
Witajcie w piękny piątek :D
Dziś już po ćwiczonkach porannych, zakupach i małym spacerku przy okazji, a teraz czekam aż Karol zaśnie i zabieram się za sprzątanie. Mąż niestety do pracy musiał jechać (taki już los w wolnych zawodach...), ale mam nadzieję, że wróci za jakieś 2-3 godzinki.
A jak wróci to mykam do kuchni. Robimy jutro rodzinnego grilla, więc muszę wszystko przygotować. Świętujemy zeszłotygodniowe urodzin męża, rocznicę ślubu, półrocze Karola i moje przyszłotygodniowe urodziny. Aż się boję :twisted:
Aniu - nawet nie zauważysz kiedy już będziesz mamusią :D
esz - witaj :) I nie przejmuj się - ja też 4 miesiące po porodzie ważyłam dużo więcej niż zaraz po nim :oops: Ale całkiem nieźle mi idzie (chyba :P )
Anniu - ja i tak się cieszę, bo Karol jak miał 3 miesiące ważył niecałe 6 kg, a jak się urodził to miał 57 cm i 3950 g!
MAgrol, to zycze super grilkowania!! mniam..az mi smaka narobilas!
Fajne masz plany - życzę, żeby było miło! Mnie dziś czekają dwie imprezki :twisted:
Fajnie Wam, mamuski... Kiedy ja dołączę do Waszego grona?
Pozdrawiam!
Magrol to Twoj Karolek tez z tych duzych dzieci moje tez takie prawie po 4 kilogramowe sie rodzily i po 56 -57 cm .
idzie Ci rewelacyjnie.
Zycze wszystkiego dobrego dla Calej Twojej rodzinki ze wszystkich okazii oczywiscie dla Ciebie tez.
Lili, wszystko w swoim czasie :D
Będę się teraz biczować publicznie :
DZIŚ NIC NIE JADŁAM, TYLKO PODJADAŁAM :oops: :oops: :oops: No, może poza kanapką z tuńczykiem na śniadanie i odrobiną sałatki na kolację. Poza tym większość dnia spędziłam gotując i... próbując :oops:
Co prawda w 90% to warzywa, ale bez przerwy coś jadłam...
No, ale dzień nie całkiem stracony:
pomidory nafaszerowane - gotowe na grilla
papryka i pieczarki - jak wyżej
boczek i kiełbaska i mięsko - leżą grzecznie w marynacie już poporcjowane
sosy przygotowane
piffko się chłodzi
chlebek się piecze
sałatka jarzynowa i z tuńczykiem gotowe
kupiłam jeszcze lody i całą masę owoców do nich - jutro rano jeszcze pokombinuję.
A w międzyczasie - rowerek i spacerek :D No i zwykłe sprzątanie, prasowanie i inne :D
A teraz grzecznie spać, bo - szczerze mówiąc - padam na ryjek :twisted:
Dobranoc :twisted:
ja o maju to wolę nawet nie myśleć! bo impreza za imprezą,
właśnie wróciliśmy z jednej, mały był już zmęczony, i dobrze zresztą bo mężulek troszku mniej wypił przynajmniej... ma teraz ze mną dobrze, kierowca zawsze pod ręką... karmiąca mama.
Ja za tydzień w piątek moje urodzinki odprawiam (męża też niby bo w tym roku go ominęliśmy bo mały urodził się 4 luty i tak za miesiąc były chrzcinki a potem bym musiała za tydzień po chrzcinkach znowu przy garach żeby mężowi odprawić jego ur. a mnie się już po prostu nie chciało)
mam fajny przepis chyba go wykorzystam bo smaczne a jak już wszyscy siedzą to nie trzeba tyle w kuchni siedzieć bo to jest gotowe w piecu tylko włączamy na odpow. temperaturkę i serwujemy jak się zagrzeje.
dobra śpiąca jestem ale nie zapomnę w najbliższym czasie, jak obiecam to napiszę co to za pyszności.
Pozdrawiam Pa.
esz koniecznie nam napisz to to za pysznos........
magrol ale Ty same pychotki robisz.
tyle przy garach stalas i jeszcze mials sile na cwiczenia ? szczeze podziwiam
A jak robilas te pieczarki? I saladkie z tunczyka?