Mój dzisiejszy raport:

- 4 łyżki musli z mlekiem
- 2 kromki chleba żytniego z plasterkiem sera i ogórkiem
- 10 dkg wędliny (szynki, schabu)
- serek homogenizowany waniliowy
- sałatka z tuńczyka wg własnego przepisu


- 7 godzin pracy w sklepie
-sprzątanie i robienie ciasta

FATTI - pracuję w sklepie spożywczym i mam non stop kuszenie tym wszystkim, co się tam znajduje. A ponieważ to sklep rodziców, to jeśli coś chcę, to nie płacę za to, więc sięgać po cokolwiek jest baardzo łatwo... Ale dziś było nieźle i drugi dzień łańcuszka za mną Hurra!