Wątek: Sadelku powiemy stanowcze NIE!!!

Witajcie moje drogie,
dzis plywalam zawziecie i uparcie; 18 razy w te i spowrotem, co lacznie daje 900 metrow.
Do plywania mam towarzysza, ktory mnie zawsze dopinguje (czytaj: popedza).
Dzis poszlismy plywac pozniej niz zwykle i bylo to blisko zamkniecia, wiec bylismy w basenie prawie jedyni. Po przeplynieciu naszej 18-tki, zaczelismy sie wyglupiac. Mikel zanorkowal na dno basenu, usiadl po turecku i udawal ze medytuje, potem zaczal robic pompki na dnie basenu. Pozniej jeszcze probowalismy przetestowac kto dluzej bedzie stal na desce do plywania i scigalismy sie. Nie byly to typowe wyscigi bo zalozylismy ze zostalismy postrzeleni w ramie i mozna bylo ruszac tylko jednym ramieniem
Dawno sie tyle nie nasmialam, godzina w basenie minela nawet nie wiem kiedy
Po tym wszytkim naszlo mnie rozwazanie, ze jako dzieci zawsze mamy tyle ubawu plywajac i bawiac sie w wodzie. Jako dorosli wszystko chcemy brac na serio, idziemy plywac bo godzina plywania spala 600 kcal...jak bylismy mali nie wiedzielimy co to kaloria, a z wody ciezko bylo nas wyciagnac...
A ja dawno nie mialam tak udanego czasu w basenie jak dzis...5 godzin pozniej na sama mysl sie usmiecham.

ohhhh jak ja bym popływała i raz i dwa i raz i dwa cudownie a takie zabawy jak u ciebie były bardzo wzkazane bo spalają mnóstwo kalorii

Haneczko no tui masz racje ..jakbysmy traktowali plywanie jako zabawe to jeszcze wiecej kcal by sie spalało....

milego dnia kochana

Witajcie moje drogie
Sobota dzis, chyba moj ulubiony dzien tygodnia. Mialam isc rano na gym ale sprzatanie zabralo mi dwie i pol godziny i bylo gimnastyka sama w sobie wiec sobie darowalam. Dzis bylo "pokazywanie" naszego mieszkania potencjalnemu nowemu lokatorowi, wiec stad moj zapal do sprzatania. Oprocz sprzatania bylo pranie powiazane z bieganiem w gore i w dol po schodach bo u nas w bloku pralnia jest w piwnicy.
Jutro moj szanowny malzonek wyjezdza w podroz sluzbowa, wiec przez najblizsze 4 dni bede sama w domu. Pojutrze zas moja najlepsza psiapsiola leci do domu (jest z Brazylii) az na 5 tygodni leci szczesciara jedna. No przyjdzie moja pora na wizyte w domu...jak wszystko dobrze pojdzie to w sierpniu. Bedzie wspaniale spedzic moje urodziny z rodzna no i przedstawic meza...hehe. No przyzwyczajam go do polskich klimatow. Wlasnie w tle puszczam czarne oczy: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i moj mezulek sie kiwa i podspiewuje pod nosem."jej szarne oszy..."
No mam nadzieje ze zaskocze ich ladna sylwetka, bo wszyscy pamietaja mnie jako grubaska
Pracuje nad tym
A jak Wam mija weekendzik?
O jak pisalam liste czynnosci ktore moge wykonac, zeby odwrocic uwage od jedzenia, zapomialam dodac sluchanie tego teledysku: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Haneczko to dobrze ze Męzusia juz przygotowywujesz do klimatów polskich hihihih:P:P:P

ojjj to teraz masz cel... do sierpnia zeby ich olsnic ..a jak hihihih

No i juz sroda...kto by pomyslal.
Tymczasem moja waga juz sie ruszyla
Odrobinke ale zawsze cos. Dzis ide szukac sukienki na "slodka szestnastke" siostrzenicy mojego meza. No a jutro sie zmierze...bo centymetry sa dla mnie tak samo wazne jak waga, poniewaz duzo cwicze. Chce zobaczyc jak tluszczyk sie przemieszcza. W tamtym tygodniu spedzilam na gymie i plywajac 4 godziny i 20 minut
A co nowego u Ciebie asq?

Mam juz sukienkie...hmmm az sie nie moge doczekac tej slodkiej szestnastki. Pojde zrobic paznokietki, fryzjerka zrobi mi koczka...ehhh strojnisia ze mnie No zgodnie z obietnica podaje moje wymiary
talia: 83<81
na wysokosci pepka: 91.3<90
biodra: 106<104
biust: 103<102
pod biustem: 85<84
udo:62<61
lydki:40<39.5

Razem stracilam 9.3 cm
Na wadze to bylo tylko pol kilo, ale w koncu centymetry tez sie licza. Te wszystkie stracone centymetry zawdzieczam ponad 4 godzina cwiczen na tydzien

Basiek, nie powiedziałabym, że ten bulion jest takim dobrym rozwiązaniem. moze i ma mało kalorii za to ogromne ilości soli. Nie dość że powoduje ona zatrzymanie wody w organizmie w wyniku czego następnego dnia niemalże pewnym jest że obudzisz się z podpuchniętymi oczami, to jeszcze owa woda skutecznie maskuje prawdziwa masę ciała. Nie mówiąc już, że na dłuższą metę taka solna przekąska przyczynić może się do nadciśnienia i dalszych powikłań sercowo - naczyniowych.

Nie chce straszyć, nie o to mi chodzi, ale myślę, że zdecydowanie lepiej sięnąć po pomidora, ogórka i szczypiorek. Pokroić je wymieszać i zjeść ot taką prostą a smaczna sałatkę. Średni ogórek + średni pomidor i garść szczypiorku to razem koło 30 kcal. Alko taka marchewka obrana i pokrojona w paliki, która można chrupać jak paluszki

Hanusiu moja ..gratuluje stracenia prawie 10 cm!!! tak dalej kochana!!

ooooo slodka 16stka??? to cos na miare u Nas 18stki bedzie?

hej asq,
tak sobie patrze na Twoje wymiary i widze, ze stracilas naprawde bardzo duzo centymetrow. Ja mam nadzieje, ze strace tez te cm w biuscie tak jak Ty. Biust jest ta czescia mojego ciala ktora w malo co sie miesci, i jak suykienka jest dopasowana w tali to z reguly zaciasna w biuscie.