Waga dalej stoi.
Nie wiem zupełnie o co chodzi, jem - jak możecie codziennie przeczytać - całkiem nieźle. Czyżbym miała aż tak zwalony metabolizm wcześniejszymi dietami, że nie pozwala mi zrzucić...?
Od dziś będę liczyć kalorie przez kilka dni, to zobaczymy, może jednak jem ich za duzo.
Piję codziennie 1,5l wody mineralnej, nie jem ziemniaków, ryżu, itd. o słodyczach nie wspomnę. I NIC.
GŁAZ.
Zakładki