chcialam sie wtracic do dyskusji o montignacu i forum dietamm.
No wiec Monti sam w sobie nie jest trudny. Jego ksiazki sa pisane w przystepny sposob i wszystko sie rozumie. Nie jest ciezko nauczyc IG i tego co mozna a czego nie mozna jesc. trzy dni i jest spoko. co do tego forum to te laski narzucily sobie dodatkowe zasady. np nie moze byc wiecej niz 100 g wegli na dzien chyba i tak samo nabialu. i jeszcze pare innych a monti nic o tym nie pisal. kiedys regularnie wchodzilam na forum i jadlam tak jak dziewczyny kazaly. i chudlam ale mysle ze mozna naginac troche reguly Montignaca jak np Waszka i chudnie sie dalej