-
Rominko!!!
Wszystko co było zostaw za sobą i odchudzaj się dalej!!Takie podejście jest najlepsze.
Często ,gdy zaczynałam jeść,to nie moglam skonczyć ,teraz też tak mam ,ale bardzo się pilnuję.Wiem ,że na pewno bedę miała taką wpadkę ,ale najważniejsze jest się w porę opamiętać ,mówi się trudno ,problemy problemami a ja muszę stanąc na nogi!!
Ostatnio ,gdy miałam taki dołek psychiczny zauważylam ,że wszystko się naokoło waliło a ja twardo trzymałam się diety.To było zastanawiające ,bo zawsze ,gdy miałam dół to sięgałam po jedzenie ,czyli mój mózg zaczyna inaczej funkcjonować ,nie domaga się jedzenia za wszelką cenę,życzę ,żeby Tobie się udało!!!Głowa do góry!! POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ ZA WPISY NA MOIM WĄTKU!!!
-
hej rominko
Dawno mnie u Ciebie nie bylo....ale w weekend cos strona mi nie chcia;la wchodzic..a wczoraj bawilam sie w studiowanie
..widze, ze przezylas jakies male zalamanie......nie martw sie takie rzeczy sie zdazaja...ja tez sobie troszke pofolgowlam ostatnio..i waga mnie tez pokazala 72..wiec w sumie startujrmy z tej samej pozycji w wyscigu do 6
Nie poddawaj sie..pamietaj, ze jestesmy z Toba..
..ja od dziisja tez biore sie ostro za siebie...3-mam kciuki K.
-
Dziękuję Wam za to, że jesteście ze mną
A przy okazji...mam problem z kręgosłupem
Nie zdarzało się do tej pory, żeby aż tak bolał
Kiedyś lekarz powiedział, że mam przesunięte kręgi w odcinku lędźwiowym i że z tym się żyje, więc żyłam sobie spokojnie, ale od tygodnia boli coraz bardziej
nie wiem, czy to po tym upadku ze schodów, czy po przeziębieniu, czy jeszcze inne diabelstwo
nawet ćwiczyć nie mogę
Mąż każe mi jechać do "nastawiacza", do którego on jeździ, ale ja się boję, że jak zacznie mi grzebać w kręgach to będę musiała ciągle jeździć
Poczekam jeszcze trochę i chyba pójdę do lekarza
Jak nie urok, to...przemarsz wojska
Pozdrawiam
-
Witaj Rominko
Z tym kręgosłupem to jednak musisz wybrać się do lekarza, to zbyt poważna sprawa aby ją zbagatelizować... Biedactwo... ale na pewno wszystko będzie dobrze, tylko trzeba tej sprawy przypilnować... ćwiczyć Ci na pewno nie wolno, bo nieświadomie możesz sobie pogorszyć sprawę... Trzymam za Ciebie kciuki
i życzę zdrówka
Dziękuję, że mnie odwiedziłaś u mnie i zapraszam
Bywaj dziewczę zdrowe
-
Rominko- kregoslup to powazna sprawa i bol zawsze jest sygnalem - potrzebuje lekarza. Przykladem jest Szane , ona moze ci duzo na ten temat opowiedziec. A czy bol nasila sie przed okresem ? Ja tak mam i lekarz tlumaczyl mi, ze z powodu jakis tam zmian hormonalnych w tym czasie rozluzniaja sie jakies wiezadla trzymajace to wszystko na miejscu i nastepuja przesuniecia i uciski na nerwy sprawiajace taki zesztywniajacy bol.
-
Wiecie, nad czym myślę? nad otworzeniem wątku o naszych mężczyznach...w końcu stanowią 50% naszego życia...to oni decydują co ładne, co dobre, a czasami o tym, kim jesteśmy...tylko czy op mnie stąd nie wyrzuci za taki wątek? Z drudiej strony...nasze odchudzanie jest ściśle związane z facetami...nawet jeśli nie przyznajemy tego same przed sobą
-
Rominko!!!! święte słowa
) bo to przez nich tyjemy zajadając smutki, których oczywiście oni są przyczyną !!!!!!!!!!
PS/ Właśnie zadzwonił mój facet... żebym sprawdziła co to znaczy jak śni się biały motor... wrrrrrrrrr muszę coś wymysleć, żeby odechciało mu się kolejnej zabawki!!!!!!!!
-
Rominuś - przeraszam , że dawno mnie nie było - miałam problemy techniczne i życiowe też..niestety 
Co to nowego wątku - jestem jak najbardziej ZA !!! Bo ostatnio wiele dziewczyn ma problemy z facetami i mozna by się fajnie wyżalić, a jednocześnie wymienić doświadczeniami. Także możesz zapisać mój głos na TAK
Jeśli chodzi o Twój kręgosłup - to jak najszybciej idź do lekarza, to poważna sprawa, a lekarz dokładnie ustali co dokładnie Tobie jest. to co ma Szane, Siba, czy ja...to też sprawy z kręgosłupem, a jednak każda z nas ma coś innego, więc bardzo Cię proszę idź jak najszybciej !!!!!!
Trzymaj się cieplutko,
Mała.Żabcia
-
Masz rację ,mój facet uwielbia szczupłe laski ,i bardzo lubi gdy się odchudzam ,nawe sam robi mi sałatki niskokaloryczne ,kupuje pieczywo chrupkie,stara się ,żeby nigdy nie zabrakło mi wody ,ciekawe co???
A może on chce mnie wykończyć???HEHEHEHEHE....żartowałam
-
Kaczorynko, dobre
)) :P :P :P mój mnie "pilnuje"... i zabiera łakocie... i sam je zjada... NA MOICH OCZACH!!!!!!!!!!!!!! ciekawe o co dba bardziej, o moją dietę, czy zaspokojenie swojego łakomstwa
)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki