dzisiejsze menu
śniadanie-serek wiejski+wafel ryżowy
obiad-chińszczyzna
przekąska-jabłko i troche chrupek kukurydzianych
kolacja-ryż z mlekiem
aaa zapomniałam o jednym kawałku razowca z serkiem topionym
Czyli więcej niz wczoraj,ale dzisiaj więcej sie poruszalam.Cały dzien w ruchu
Jestem troche przybita,bo spotkalam kolege,ktorego nie widzialam prawie rok i stwierdzil,ze przytyłam od naszego ostatniego spotkania.Kurcze-przeciez o tym wiem,ale nie cierpie jak ludzie mi jeszcze o tym przypominaja!!złapałam małego doła-może jutro będzie lepiej.
Zakładki