-
Ale od odchudzania też. Bo jak jesteś na diecie mniej kalorycznej i ją skończysz a później jesz normalnie to łatwiej jest przytyć (tkanka tłuszczowa znów się wypełnia a dokładniej komórki) a jak masz dietę z większą ilością jedzenia, to organizm nie odczuje tego 'skoku' po diecie.
-
witaj czekoladko, ciesze sie ze sie przyłaczyłas, nie ma to jak 160cm wzrostu
i zgrabne ciałko.
wczoraj zaszalałam jakies1300kcal, taka ochota na cos słodkiego mnie naszła
dzis jakies500kcal, cały dzien na uczelni nawet głodu nie czułam , nie było na to czasu.poddenerwowana jestem egzaminami wiec nawet jesc sie nie chce za bardzo, trzymajcie kciuki bo jutro zdaje kolejny.
dzis kupilam nowa wage elektroniczna, chyba pokazuje prawidłowo, dzis 7 dzien diety a u mnie kilo mniej ( momentami pokazuje jeszce 300dag mniej).
co do małej ilosci kalorii to nie mysle o tym w ten sposob ze musze sie przemeczyc miesiac a potem napad na jedzenie bedzie i jojo. ja chce zrzucic te 5 kg w jak najkrotszym czasie. bede sie czuła radosniejsza, lzejsza , nic mnie tak nie zmotywuje do zrowego stylu zycia jak mniejsza waga. potem stopniowo do 1200 planuje dojsc gubiac kolejne kilogramy. tak az osiagne wymarzona wage 50 kg i bede mogła sie przestawic na diete 2000kcal czyli normalna. mam nadzieje ze jojo nie bedzie, bo zaczna sie juz wakacje i bede miała mnostwo czasu na sport rower , rolki i pływanie.jestem dobrej mjysl
zapytam was jeszce jak myslicie czy takie skoki raz 500kcal a raz 1200 nie sa lepsze niz tylko 500? bo moze organizm nie zdazy sie przyzwyczaic do małej ilosci kaloii(500)?
-
witam dentiii
trzymam za ciebie kciui napewno sie uda
buziak
-
witaj kongo. bardzo slicznie dziekuje za słowa wsparcia, kazde sa na miare złota.
-
Denti, nie możesz tak skakać z 1200 na 500, a tym bardziej jesc tylko 500. Zakatujesz organizm. Jesli chcesz szybko schudnąć i nie czujesz wilczego głodu po 500kcal dziennie to jak już zaproponuje Ci dietę kopenhaska. Stosuje się ją 2tyg i mozna schudnąc do 10kg, raczej nie wiecej choc i byly takie osoby ale to juz z naprawdę dużą nadwagą. Ja ją stosowałam tydzień, dłuzej nie dałam rady :P jest naprawdę dla ludzi wytrwałych ale przez 7dni spadło mi 3kg.
pozdrawiam:*
-
czekoladko kiedys probowałam ta dietke ale po dwoch dniach miałam dosc, po pierwsze nienawidze kawy, po drugie nie lubie miec z gory narzucone co mam jesc. to własnie byłoby dla mnie meczarnia. obecnie mimo ze jem 5oo-600 kcal czuje sie dobrze, nawet głodu nie czuje i jem to na co mam ochote- jesli chodzi za mna owoc to go wybieram , innym razem paróweczke drobiowa, czasem kefir. roznie ale grunt to swiadomosc ze nie mam niczego narzuconego odgornie pilnuje tylko aby było tego niewiele zeby skurczyc zoładek no i niewiele kalorii ale tak zeby wilczego głodu nie było. wczesniej potrafiłam sama zjesc srednia pizze i do tego pół litra coli. jak teraz pomysle ile to kaloriii.....i ile zdrowego jedzonka bym mogła za to zjesc.....zła jestem na siebie jak mogłam byc tak głupia i sama zafundowac sobie ten tłuszcz.
-
dzisiaj zjadłam :
mały kefir 80kcal
trzy parówki po 120 kcal
duze jabłko 80kcal
razem 520
dziwne ale mam jakis pełny zoładek, jakbym zjadła duzo wiecej, chyba przez ten tydzien juz mi sie troszke skurczył.zupełnie nie mam ochoty nic przekasic, alez to miłe uczucie byc pania własnego ciala
-
to może kapuściana? nie podoba mi się że jesz tak mało, to naprawdę nie jest zalecane. No ale jak chcesz. Życzę powodzenia
-
a ta dietka kapusciana to ile kalorii dziennie przewiduje?
dzis jakis slbszy dzien mam, siedze nad ksiazkami i mysle o jedzeniu, juz wtrabiłam 500kcal
-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
tutaj masz kochana opisaną ta dietke, poczytaj moze Cię zachęci dieta trwa tydzień i można zgubić do 5kg
Udanego dnia :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki