Wątek: za 3 miesiące czekają plaża i słońce

No to ładnie Ja ślęczę nad pracą licencjacką, temat też mam fajny, ale ja to leń jestem i często nawet deadline mnie nie mobilizuje Tak jest właśnie i w tym przypadku :P

Kurde, pojeździłam na tym rowerku i teraz to najchętniej bym się walnęła do łóżka hehe, takie zmęczenie czuję, całkiem przyjemne co prawda bo po sporcie, ale jakoś tym bardziej nie chce mi się nad niczym mądrym myśleć :P A Tobie jak idzie?

hi hi, mi tak idzie, że właśnie jestem z powrotem na forum... Przeczytałam pół mądrego artykułu do mojej pracy i już mnie nosi...

Pięknie, że tak ćwiczysz na rowerku - jestem pod wrażeniem
Może warto się chwilę zrelaxować i dopiero później usiąść do pracy? Noc jeszcze długa

A mnie gardło boli, katar też mam jakiś dziwny - wcale mi się to nie podoba

3majmy się dzielnie! Pracki się przy naszej pomocy napiszą a potem to już wakacje i laba!

"Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce, to by było dobrze!" hehe nie?
Ja dzisiaj zawaliłam

Gatita, co to za katary i bóle gardła, hę? Tablety jakieś wzięłaś? Herbatę z cytryną proszę pić litrami, żebyś nam się nie rozchorowała na amen, bo wtedy z dietką ciężko będzie!

Moja praca bez zmian, jakoś dziwnym trafem sama się nie napisała przez noc :P Jestem rozczarowana tym faktem :P Dzisiaj mnie więc nocka czeka chyba, tylko nie wiem na ile mi to znowu wyjdzie :P

Jak dietka dziś i jak weekend minął?

No właśnie jak tam dzisiaj? mnie też coś pobolewa, ale na razie się nie przyznaję :P mam nadzieję że gardło minie, jutro kupuję strepsils na mnie działa bosko, a na was? Pozdrawiam

Halooooo? Nie mów, że tak zawzięcie piszesz pracę :P