Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 26

Wątek: za 3 miesiące czekają plaża i słońce

  1. #11
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    Widzę, że mamy trochę wspólnego: ja też jakiś czas tu super schudłam, a teraz wracam z jeszcze większą ilością kilogramów do zrzucenia No ale nic to, damy radę, trzeba walczyć i wygrywać Pozdrawiam i będę wpadać

  2. #12
    kaira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2008
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    1

    Domyślnie

    POWODZENIA :P 3MAM KCIUKI

  3. #13
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak tam dzionek mija?

  4. #14
    Awatar gatita
    gatita jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-09-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    189

    Domyślnie

    Hej Dziewczęta!!!

    Miło, że mnie odwiedzacie, dziękuję!! )
    Mirrah, dziękuję, za pamięć!

    Dzionek niestety trudny i mija tak sobie... Nerwy w pracy a w brzuchu burczy.. a wiadomo - jak stres, to od razu się zapala głód na słodkie Już prawie biegłam kupić sobie batonika, ale wytrzymałam. Uff, cieszę się, że się nie złamałam.
    Zjadłam już wszystko, co miałam przewidziane na dzisiaj... a dopiero 17ta
    Dzisiaj w menu pojawiły się:
    śniad: sałatka 100g awokado, 100 g b. sera chudego, rzodkiewka, pomidor (pycha była ta sałatka!!!) plus kawa z mlekiem
    II śniad: surówka z kiszonej kapusty (140g)
    obiad: zupa jarzynowa krem, jogurt Activia
    podwiecz.: jabłko, banan
    kolacja (?): kefir odtłuszczony 300 ml.
    W tysiaku się na razie mieszczę... Ale pewnie dzisiaj przekroczę, bo jestem głooodna. I nie sądzę żeby udało mi się wytrzymać do wieczora...

    Dziękuję Wam za wsparcie!
    A jak tam dzionek u Was??

    Pozdrowionka

  5. #15
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    Jak to nie wytrzymasz, no coś Ty, herbatkę sobie zaparz dobrą, zajmij się czymś i bez problemu da radę Ja tam wierzę, że się nie dasz, przecież mnie nie zawiedziesz, prawda? :P

  6. #16
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    To prawda, herbatki są po prostu świetne i ogromne gratulacje że wytrzymałaś bez tego batonika.

  7. #17
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    No i jak tam wczorajszy wieczór, wytrzymałaś? A jak dzisiaj?

  8. #18
    Awatar gatita
    gatita jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-09-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    189

    Domyślnie

    Witam sobotnio!

    Agulonku, Mirrah, jesteście niesamowite - dziękuję za wsparcie!!
    W czwartek wytrzymałam i zmieściłam się w normie, wieczorem poćwiczyłam i było dobrze

    Za to w piątek - aż mi wstyd pisać , ale szczerość musi być... popłynęłam.. chyba z dziesięć ptasich mleczek, 3 kostki czekolady, pół tosta z mozarellą i na dodatek duże piwo. To wszystko wieczorem, po całym dniu ładnie przedietowanym..
    Grrrr!!!!!!!!
    A najgorsze było to, że te ptasie mleczka to jadłam jadąc na rowerze, po prostu nie mogłam się powstrzymać, wiecie - wpadłam w "cug" i jedno za drugim, bez myślenia.. Wyrzut sumienia mnie męczy
    I jakby ptasich mleczek było mi mało jeszcze wczoraj wieczorem kupiłam sobie loda - big milka (

    A teraz jestem już po kolacji (dorsz pieczony i dużo sałatki ze świeżych warzyw z ziołami), piję kawkę i siadam do pisania pracy dyplomowej.

    Pozdrowienia i uściski
    I dziękuję, że mnie pilnujecie!!!

  9. #19
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    Wiesz, najcięższe w diecie są powroty po porażkach Cieszę się, że to Ci się udało i że jesteś znowu z nami. O piątku już zapominamy, bo nie ma sensu rozpamiętywać, i znowu ślicznie dietkujemy! Damy radę A kolację miałaś bardzo smakowitą

    Powodzenia w pisaniu, ja też się męczę A raczej udaję, bo co chwila zaglądam na forum :P A co studiujesz i na jaki temat praca?

    Buźka :*

  10. #20
    Awatar gatita
    gatita jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-09-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    189

    Domyślnie

    Hej

    Dzięki za "rozgrzeszenie"... Racja - najważniejsze to po porażce wrócić do diety i nie załamać się.. Więc się nie załamię!

    Studiuję MBA - podyplomowe. A praca z zakresu komunikacji w organizacjach.. Temat ciekawy, ale pisać się nie chce, oj nie.... Jeszcze nie zaczęłam, a wiadomo, że najtrudniej pierwsze zdanie sklecić

    A Ty nad czym się męczysz, Agulonku?

    Buź

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •