Witam! Witam! Oj tak właśnie wróciłam z pracy, caly dzien znów dalam radę tylko po powrocie czyli teraz heh po 22 kilka winogron -
EeeMilka88 dokładnie tak samo same sie do buzi pchaja No nie ciekawie, pilnuj się Emilciu i trwaj w postanowieniu ja Ci to mówię ! Duzo pracujesz tak jak ja albo i wiecej heh ja dzis 13h, ale jutro tylko 9...
Ciastek nie zjadłam hehe i wyobraźcie sobie, że dzisiaj dalej na mnie czekaja, juz nie są tak kuszące, chociaż teraz jak to piszę to ślinka mi leci hyhy :]
Ah najgorsze są te poraszki, człowiek się stara, stara, aż tu przychodzi wielki cukierek i rozkazuje sie natychmiast zjeść..... yyy za nim przychodzi jeszcze paczka cukierków i przekonanie, że skro tyle juz zjadłaś to może sz sie opchać jak świnia ( macie to?
tequilla dałam radę, ale nie nazwę tego dnia udanym :P tak wiesz od strony zadowolenia.
Nie wiem czy to możliwe, ale chyba mnie mniej wysypuje na twarzy,jak nie jem tyle słodyczy, taka jakbym ładniejsza była heh :P jakaś schiza znowu.....
Jakaś głodna jestem, może wytrzymam do jutra, heh juz sobie ustalam jadłaspis i tak sie cieszę, że będę coś jadła ah, jakby nie było mam wrażenie, że i tak myślę o jedzeniu mniej niż kiedy się obrzerałam.

Dobranoc moje wspieraczki :******