Strona 3 z 21 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 208

Wątek: Przygod kilka wrobla cwirka

  1. #21
    EeeMilka88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #22
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hey, wyglądasz całkiem nieźle, ciało wystarczy wyrzeźbić! A przy tej ilości sportu to raczej nei bd problem Wystarczy ograniczyć jak powiedziałaś, grzech główny

  3. #23
    jez Guest

    Domyślnie

    mirrah no wlasnie wystarczy tylko ( a moze az???)
    emcia fajne zdjecie

    Raport z dzisiaj....az milo mi teraz na kanapie usiasc....
    Wstalam o 6
    6.30 sniadanko: platki fitness i mleko, pol kromki z dzemem, kawa=350
    potem siwe uczylam do 8.30 i na rowerku na szkolenie pojechalam( 15km w jedna), trzy godziny szkolenia- aw brzuszku burczalo ze az----
    13.15 pol kromki z serem 100
    potem juz spozniona ciut lecialam na spotkanie ze znajoma, aby odpowiedziec jej na kilka pytan z yogi
    13.30 kawa i pol ciastka jakby francuskiego z wisniami= 200 i znow dwie godziny minely
    16.00 kromka z serem 250
    i rowerkiem powrot do domu i zakupy zrobilam
    zjem dzis na kolacje
    warzywa ( zukinia, marchew, brokul, kalafior, pieczarki, kielki) z olejem albo smietana- nie wiem jeszcze, i ryz do tego ==400-500- nie mam ani ochoty ani zamiaru dokladnie liczyc!!!
    i na deser arbuza kupilam = 200
    i mleko = 50
    dzien 2:
    kalorie: 1650 sport:1ha 30 min= 600
    wiec ok................................................ .......................
    milego wieczoru.....ja po kolacji uczyc sie musze...
    a jutro jade na konsultacje do kosmetyczki jaki makijaz do mnie pasuje, kolory etc- prezent urodzinowy od kolezanki, apotem do kina pojdziemy...to przyjemnosci a jutrzejesze, ale przedtem pewnie raniutko do ksiezek usiade... stres mnie powoli ogarniia- sesja, szkolenie, praca ale jestem dobrej mysli i duzo zapalu we mnie....
    ok powiesci koniec
    pa pa

  4. #24
    jez Guest

    Domyślnie

    dzien doberrrrrek!!!!
    waga dzis 70,8 wiec tickerek przesunac czas chyba ta wage przekupilam....
    po ciezkiej nocy- decyzja czy kontynuowac szkolenie- teraz nauki ciut.
    milego dnia

  5. #25
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    no proszę, pięknie


    matko, jak mnie się nie chce tego uczyć... lenia mam jak stąd do księżyca

  6. #26
    kaira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2008
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    1

    Domyślnie

    gratuluje spadku wagi :P oby tak dalej
    dzisiaj Cie mily dzien czeka, same przyjemnosci, ja niestety musze sie uczyc
    ale w kinie bylam w czwartek, chcialam na indiane jonesa ale nie bylo juz miejsc, i poszlam na co sie zdarzylo w las vegas i nie spodziewalam sie ze taki fajny bedzie, niezle sie usmialam no i ashton kutcher przystojny jest i cameron diaz ma figure jak marzenie milego dnia:*

  7. #27
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    aaaa, no i zapomniałabym - Emilka, śliczne zdjęcie

  8. #28
    jez Guest

    Domyślnie

    czesc kochane....
    kaira ja lubie do kina chodzic...a mamy takie dla studentow za 3 Euro...a ze nie mam telewizora w domu to wypad do kina to hit miesiaca!!! cameron wyglada super...tak szczuplutko, sportowo i dziewczeco....hmmmm......

    Zjadlam:
    S: chleb, jajo, dzem, kawa 400
    O: kawa, chleb, 1 wasa, surowka ( papryka, feta, cebula, salata) i sery =500
    K: makaron z sosem pomidorowym, warzywa, kawalek bagietki, kawa, pol szkl soku pomarancz = 700
    i zaraz mleko albo ser = 50

    razem: 1650 sport: nic szczegolnego DZIEN 3

    tak wogole to zrezygnowlam z tego szkolenia, albo przelozylam w czasie.- nie dalabym rady dwie prace ( wtym jedna nowa gdzie trzeba sie wykazac) i sesja.....
    i ze cala noc zle spalam myslac co robic, dzis stres dalej, brzuch mnie bolal z nerwow itp...musze sie nauczyc nie brac sobie do serca ( do zoladka) *******

    u wizazystki bylo fajnie i nie fajnie, tzn okazalo sie ze mam nietypowe oczy tzn. trzeba inaczeh je podkreslac niz podrecznik pisze i nie bardzo umialam sie pomalowac wg ich wskazowe...ale pomogli mi....fajnie bylo nawet.....nauczylam sie troszke....szkoda ze kosmetyki Diora takie droge...patrzylam na cene cieni do oczu---50 Euro na takie cos to mnjie nie stac....
    ale pojde kupic nowa kredke do oczu,olowek do powiek ( oczywiscie z tanszej polki)

    I film tez fajny byl...taka komedia...ale ja sie oczywiscie jak zwykjle znalazlam wzruszajacy watek do plakania.....oczyscilam oczka


    wiec ide spac, wypoczac trzeba
    dobranoc

  9. #29
    jez Guest

    Domyślnie

    dzis jestem zmeczona, ale spalam poltora godzimny wlasnie i powoli dochodze do siebie


    S: kromka z dzemem, ciut platkow z mlekiem, latte machiatto = 550
    -sport- 2,5 ha- rower, step, rower= spalone 1350kcal
    O: makaron ( gleboki talerz--pelen---mysle ze ok 150g suchego makaronu), sos pomid, parmesan = 800
    17.00 kochanie wpadlo z merci 1 sztuka 50
    kolacja bedzie: salata, papryka, cebula, feta, wasa (4sztuki) z ogorasem i twarozkiem= 600
    z okazji dnia matki zubrowka z sokiem jablkowym= 100

    i mleko 50
    RAZEM:
    dzien 4: 2150 spalone: 1350 wiec jestem zadowolona....realizujemy plan dalej, czekamy na rezultaty......

  10. #30
    jez Guest

    Domyślnie

    hej!!!
    jestem po rowerze, stepie....teraz bede pracowac cztery godzinki, kleic a potem znow do klubu i musze dwie godziny zastepstw- pilates i bodystyling i rowerem do domu...spale dzis pewnie ok 1600 ( 1000 juz na zegarku jest, plus rower 250. pilates 100, bodyst 250)....zjadlam dzis
    S; chleb z dzemem, platki z mlekiem, kawa 500
    O fasola, kukurydza, cebula, ogorek i 1.5 kromki z serem = 700
    i na kolacje zjem jakies 500 pewnie...przegryzek nie bedzie...nie mam nic do jedzenia ze soba......
    milego dnia!!!!!
    a od jutra kurs na uczelni- trzy dni od 9 do 16...a po 16 jeszcze wyklady..trzy dni przerwy od sportu...postaram sie 1200-1500 jesc...
    pa pa

Strona 3 z 21 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •