Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 31

Wątek: Sekretny dzienniczek Gaussa ;)

  1. #1
    Gauss jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Sekretny dzienniczek Gaussa ;)

    Tak więc tutaj będę zamieszczać.. no, to co wszyscy.

    Dziś zjadłam:
    - 2 jabłka;
    - pizzę (tak, całą!);
    - 4 miski płatków śniadaniowych (czekoladowych -_-);
    - 3 rządki czekolady.

    Wiem, że to niezbyt dietowe, może poza pierwszym punktem

    Na dziś już koniec. Z żarciem

    Zabieramy się ostrrrrrrro do roboty!

  2. #2
    Awatar Marta25
    Marta25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-03-2008
    Mieszka w
    Ożarowice
    Posty
    338

    Domyślnie

    o kurcze, a ja się przejmuje, że zjadłam parę ciasteczek Czasem można się podbudować

  3. #3
    Gauss jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Też się tym przejmuję.

    Mam dni, że przejmuję się kawałeczkiem czekolady, ale są też takie, kiedy bez zmrużenia oka potrafię wtrząchnąć 8 - 9 skibek..

  4. #4
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hey.. no jak na diecie, to radziłabym odstawić wszystkie takie przysmaki, i pozwalać sobie raz na jakiś czas Chyba że na pewno od jutra bd lepiej?
    Więc tak, napisz jak możesz koniecznie taki ramowy plan działania (ile kcal, ćwiczeń i takie tamm)
    I jakiś info o Tobie- ile ważysz, ile masz lat takie
    Pozdrawiam

  5. #5
    aimka6w jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    1,274

    Domyślnie

    Witaj, Gauss!

    Ja też się zgadzam, że taki ramowy plan bardzo pomaga. Mobilizuje itp. Tak więc: co zamierzasz?

  6. #6
    Aguusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2008
    Posty
    88

    Domyślnie

    a ja podziwiam za skrupulatnosć i szczerosć w podzieleniu się z czytelnikami jadłospisem

  7. #7
    Gauss jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja podziwiam czytelników za cierpliwość, z którą to czytają

    Na dziś:
    2 miski płatków (1 rano, 1 około 19:00.. - na kolację)
    na obiad - talerz pierogów
    a w szkole.. cóż, wstyd się przyznać. Zabijanie uczucia braku smaku w ustach gumami do żucia na nic się nie zdało. Byłam tak głodna, że kupiłam sobie Twixa (połowę oddałam koleżance) i Grześka bez czekolady (ta sama sytuacja, ale kiedy kupuję sobie coś słodkiego, zawsze połowę oddaję koledze stojącemu najbliżej.. z przyzwyczajenia, więc żaden to triumf.)

    Mam apetyt jeszcze na jabłko, ale jest to raczej czysta potrzeba przeżuwania czegoś (też to macie? jak często?) niż głód, bo głodna w ogóle nie jestem. Więc na dziś też koniec z jedzeniem.

    Mam za to ochotę wyjśc na rower, ale jeszcze bardziej chce mi się spać.. - tutaj znów pytanie do publiczności - często walczycie z sennością w ciągu dnia? Często maice brak snu w nocy? A może radzicie sobie z tym jakoś?

    Plan działania napiszę jutro, bo już mam opracowany, tylko muszę znaleźć go w moich notatkach

    Buziaki!

  8. #8
    sweetexx jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja cały czas mam ochotę coś przeżuwać, ale to raczej tak z nudów jak sobie znajdę cos do roboty to od razu mi przechodzi. Najważniejsze żeby o tym za bardzo nie myśleć
    czekam na plan działania

  9. #9
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hey nom gdyby nie te słodkości byłoby całkiem nieźle, staraj się o nich nie myśleć jakoś... Na początku jest tylko ciężej, później się przyzwyczaisz. I słodycze tylko raz na jakiś czas.
    1) Potrzebę przeżuwania mam bardzo częstą, niestety. Staram się z nią walczyć, ale różnie wychodzi najczęściej łapie mnie po obiedzie, kiedy mam ochotę na deser a do podwieczorku jeszcze daleeeko :P (właśnie dlatego mam 5 posiłków w menu :P)
    2) ze snem jest różnie.. Ale najczęściej to potrafię usnąć bez żadnego problemu, bardzo chętnie w dzień, zwłaszcza po jedzonku drzemka mile widziana, kiedy tu trzeba by było na rower czy spacer żeby sadełko się nie wiązało. Na nocnych snach się to absolutnie nie odbija, czasem problem z zaśnięciem, ale potem żadnego budzenia żeby nie wiem co się działo :P mnie sie nie obudzi :] uwielbiam spać :P
    Pozdrawiam.

  10. #10
    ikusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Podobnie do mnie wazysz i podobnie schudlas heh tylko, ze ja mam syndrom samoluba i z nikim sie nie dziele heh zjadam sama to co mam i jeszcze super mi to smakuje :/
    Trzymam za Ciebie kciuki !
    Co do sennosci to mam tak, ze jak przysne zasem w dzien to pozniej mi sie kazdego dnia chce spac, a jak sie przemecze i ze 2 dni nie pospie to jest ok. Ja znow mialam klopoty z zasypianiem jeszcze jakis tydzien temu kiedy dietka byla w pelni. Myslalam o cukierkach i lodach z czekolada.... to chyba dlatego Pozdrawiam

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •