Ooo jak ja lubie na rowerze jeździć :P
aa i widze, że Ci zajebiaszczo idzie :P oby tak dalej :P Generalnie to też w październiku ide na studia :P zresztą zobaczymy jak z maturą :P
;**
Ooo jak ja lubie na rowerze jeździć :P
aa i widze, że Ci zajebiaszczo idzie :P oby tak dalej :P Generalnie to też w październiku ide na studia :P zresztą zobaczymy jak z maturą :P
;**
Ojej ale ty nie jesteś gruba ładne masz nogi bardzo
hehehe widze ze jednak gory sie spodobaly:P ale tak to z Nimi jest podczas wychodzenia sie narzeka ze ciezko a jak sie zdobedzie szczyt to jest cos wspanialego hihih
wiem, że nie jestem gruba, ja po prostu... zdrowo wyglądamZamieszczone przez Mirrah
Oj, dziś było 1550 kalorii :P Pozwoliłam sobie na banana i na małego wafelka bez polewy. To dlatego. Ale, 50 kalorii w tę czy w tę... jutro zjem 1450 i będzie po sprawie Tym bardziej, że według licznika na diecie spaliłam 600 kalorii. Jupi.
Ponieważ wyczerpałam limit słodyczy na ten tydzień, w przyszłym tygodniu mogę dopiero zawafelkować. Oby nie. Mam w lodówce kalarepę, muszę ją jutro sprzątnąć zanim mama kapnie się, że można ją wkroić do zupy, bo ja kocham kalarepę.
Jutro z rana pójdę biegać, a wieczorem jeszcze porobię brzuszki i parę pompek. :P
asq- bo to w sumie miły i tani sposób na wakacje. I jak się tyłek rzeźbi!
nooo gory to cos wspanialego..my zawsze ze znajomymi w wakacje wyruszamy na 2-3 dniowa wyprawe z namiotami i to jest dopiero super sprawa hihihih
wow spalone 600 kcal no slicznie!!!!!
milego dnia
Dzisiaj pół godziny marszobiegu, kolejne pół ćwiczeń i rozciągania, trochę roweru - tyle co do sklepu, ale miałąm bardzo stresową sytuację dzisiaj i się BARDZO zdenerwowałam, łącznie z klasyczną reakcją o której nie muszę chyba mówić? Tyle dobrze, że ta klasyczna reakcja skończyła się na 4 wafelkach i kubeczku lodów, a nie na pół kilo wafelków i wiaderku lodów...
Czyli nadal jestem uzależniona. :P
postanowiłam, że od jutra (bo dziś to juz nie ma sensu, skoro miałam klasyczną reakcję :P ) przez miesiąc (do 11 lipca) nie jem słodyczy i mocno słodzonych rzeczy (jogurty, dżemy, soki, lody). Zaraz druknę sobie kalendarz nad biurko i dam sobie kopa w dupę.
Kalorii dzisiaj ze względu na wspomniane wyżej wypadki było pewnie poniżej 2000, ale raczej bliżej 2 tysięcy niż dalej.
czesc
widze ze jestesmy w tym samym wieku przeczytalam sobie kilka pierwszych postow i widze ze masz ten sam problem co ja - biust. Otoz powiem ci ze nawet jak schudniesz to raczej ci on duzo nie opadnie - bo po prostu bedzie mniej wazyl to i mu bedzie lepiej ;P ( na sobie przekonalam sie nieraz o tym) po drugie biegasz - to sweitnie ,boz tego co widze kupilas odpowiedni stanik Polecam ci rowniez krem z eveline rozowy do biustu - pieknie pachnie i jest efektywny sama uzywam rob sobie tez takie cwiczenie kiedy chcesz - zlow rece i nacieraj nimi na siebie - cwiczysz wtedy miesnie podtrzymujace biust ( tzn nie do konca bo klastke piersiowa ale to tez biustowi troche da)
Jesli chodzi o stanik na dzien to - zmierz sobie obwod pod biustem i szukaj stanika ktory bedzie mial obwod o ok5cm mniejszy bo i tak sie rozciagnie popatrz na allegro tam latwo cos znalesc Ja niedanwo kupilam sobie dwa biustonosze - 75D i 70DD i jestem super zadowolona! jak sobie przypomne te czasy kiedy wciskalam swoj biust w wielkie twarde miski C w ktorych moj biust po prostu byl monstrualny.. ehhh najlepiej duzy, z miekka miseczka i ciasnym obwodem
Buziaki :* mam nadziee ze sie nie obrazisz ze chcialam ci poradzic
oj i teraz zobacyzlam twoje ywmiarki i powiem Ci ze mamy identyczne :P i woogle figurav masz strasznie podobna do mojej no tyko ja mam 170 ale naprawde starszne podobienstwo :P
no kochana ... tak jak piszesz dobrze ze skonczylo sie tak jak sie skonczylo:P:P:P
za te słowa masz moją dozgonną wdzięczność i gwarancję, że śpię spokojnieOtoz powiem ci ze nawet jak schudniesz to raczej ci on duzo nie opadnie
Różowy eveline używam od jakichs 3-4 tygodni- ładnie wygładza, ale żeby podnosił, jeszcze nie widać (zresztą, póki co, mam pioersi na odpowiedniej wysokości). Może trochę dłużej poużywam, to będą większe efekty... ale wygładził rozstępy. JUż prawie nie widać.
według kalkulatora mam 70F, jak się uprę- to 75DD. Nie chcę kupować stanika za 150 złotych w rozmiarze 70F póki co, bo po prostu mnie nie stac w chwili obecnej, a teraz noszę w kółko 75D z H&M, taki mocno podtrzymujący i jest idealny- no, prawie, bojedną pierś mam większą i milimetrami wystaje, jak mam spuchnięty dzień.Jesli chodzi o stanik na dzien to - zmierz sobie obwod pod biustem i szukaj stanika ktory bedzie mial obwod o ok5cm mniejszy bo i tak sie rozciagnie
ano, figura fajna, tylko taka trochę bardziej sportowa niz kobieca :P (ramiona szerokie, talia niewidoczna prawie )i woogle figurav masz strasznie podobna do mojej Smile no tyko ja mam 170 ale naprawde starszne podobienstwo Razz
Już dzisiaj nic ciekawego się nie działo. Nie umiem porządnie ruszyć samochodem, nudzę się i planuję wakacje. Słodyczy od klasycznej reakcji :P nie dotknęłam. Ściągnęłam z wizażu zestaw ćwiczeń na biust, niech no tylko znajdę moje hantle.
Zakładki