-
Teraz albo nigdy!
Kolejny raz zaczynam...
Wstyd mi znów pisać to samo. Chcę aby wreszcie się udało. Mam już dość mojego brzucha Nie wiem jak się zmotywować i wytrwać...Bardzo proszę o wsparcie
-
heeej!
Trzymamy kciuki, ze to już ostatni raz! Uda się! A jaki masz dokładnie plan? Jakieś ćwiczenia na brzuch? Mogę podrzucić parę pomysłów...
Jaką masz motywację do schudnięcia dokładnie? Chcesz być zdrowsza, wejść w stare ciuchy, pokazać się bez kompleksów latem na plaży? Masz jakiś obraz, który pielęgnujesz w głowie?
A co sprawia, że nabierasz chęci do dalszej walki? Widoczne efekty, inne samopoczucie? Komplementy innych osób? Mi na przykład tej ochoty dodaje poranny prysznic: uwielbiam go, jak rano patrzę na płaski brzuch to od razu chce się żyć. I to mnie motywuje do dalszych kroków, bo moim głównym celem jest stanie się zadbaną laską. I widząc efekty rano w łazience, od razu chce mi się na przykład zrobić peeling... jedno pociąga drugie.
Co z kolei niweczy Twoje plany? Jak masz słodycze w domu to je zjesz? nie kupuj ich. Nie możesz iść z koleżanką na kawę i nie zjeść ciacha? idzcie na spacer. Nie możesz opanować głodu wieczorami? Pamiętaj by jeść obfite śniadanie i nie głodować w ciągu dnia itp itd.
Może poprzednio nie udało się, bo nie dostosowałaś swojego planu do własnych potrzeb? Może na początku miałaś silną motywację, ale z czasem wygasła, bo nie zadbałaś o jej podtrzymywanie, nie zapewniłaś sobie wsparcia? Może łatwiej Ci będzie, jak znajdziesz koleżankę/ kolegę i razem będziecie motywować się do dietki i ćwiczeń?
W każdym bądź razie jesteś tu z nami na forum i będziemy trzymać kciuki, wspierać, motywować a i kopniaka czasem damy, jak będzie potrzeba. Będzie dobrze!
ps. Ale Ci posta walnęłam długiego, ojojoj... Sorry. Nie chcę żebyś odebrała to że się mądrzę czy co... :P
-
Wsparcie od nas dostaniesz ale pamietaj ze i tak najwazniejsze jest to co sie dzieje u Ciebie w glowie....mysl o tym co chcesz osiagnac
Moze napisz cos wiecej o sobie ile wazysz, jaki masz wzrost, z czym masz najwiekszy problem jesli chodzi o jedzonko , jaki masz plan ?
Jak tylko bedziemy potrafily to napewno CI pomozemy !!
-
aimka6w bardzo dziękuję za to co napisałaś. Powiem tak, nie mam czasu na ćwiczenia i mój problem to podjadanie wieczorami. Jestem farmaceutą. Mam synka Miłoszka , który w sierpniu skończy 2 lata. Pracuję w aptece szpitalnej, a trzy razy w tygodniu dorabiam sobie w aptece otwartej ( poniedziałek- środa-piątek) wtedy wracam do domu po 19-stej.Tak wogóle to nie mam pojęcia jakie ćwiczenia będą dla mnie dobre. Kiedyś znalazłam taki zestaw [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Czy na początek może być?
fatti dziekuję
-
Te ćwiczenia, które opisałaś, są dosyć podobne do treningu, który stosuje sporo dziewczyn na tym forum, czyli Aerobicznej Szóstki Weidera. Jest to 42-dniowy trening sześciu ćwiczeń na mięśnie brzucha, w którym konsekwentnie zwiększa się liczbę powtórzeń. Linka do niego możesz znaleźć tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zrobiłam go rok temu i naprawdę byłam bardzo zadowolona z niego. Efekty były rewelacyjne. Określiłabym go jako średnio trudny, najgorsze jest to, że jest nuuudny jak cholera. Trochę łatwiejsze i bardziej rozrywkowe jest "8 minute ABS" - taki krótki smieszny filmik z cwiczeniami, ale też potrafi dac w kość. Dla mnie trochę łatwiejszy niż Weider, ale niesamowitym plusem jest to, że nie nudzisz sie jak robisz, bo muzyczka gra, ktoś do Ciebie mówi, mierzą Ci czas, no i na początek umierasz ze śmiechu jak spojrzysz na prowadzącego. Myśmy go nazywały "Panem w trykociku"
Znam jeszcze taki trening ABS2 - ten już jest najbardziej zaawansowany i ten to mi w kość dał, choć ledwo go liznęłam.
Do wszystkich tych ćwiczeń możesz znaleźć linki w internecie. Spróbuj jakiejś wyszukiwarki albo YouTube, tam jest ich pełno.
To jest co mi się udało przetestować, w ogóle internet jest świetnym żródłem tego typu informacji.
A jeśli chodzi o ten brak czasu na ćwiczenia, to chyba trzeba pomyśleć, jak sobie ten czas zorganizować. Przeszkody są po to, by je pokonywać, nie? Cwiczenia na brzuch zajmą Co 20-góra 30 minut dziennie. Jak robiłam Weidera i miałam popołudniową zmianę, to... robiłam je o 11 w nocy. Oczy mi się już zamykały, ale twarda byłam. Było warto. Ale to była też moja wina, bo do pracy chodziłam na 1 lub 2 po południu i nigdy mi się nie chciało wstać wcześniej żeby poćwiczyć. Zawsze myślałam, że jestem nocnym markiem, a tu nagle ostatnio się przestawiłam i wstaję wcześniej. Samam się zdziwiłam, ile rzeczy potrafię zrobić przed pracą: ćwiczę sobie, uczę się, siedzę sobie w necie, kawę piję pół godziny
Wiem, że masz małego synka i może czujesz, że nie jesteś w stanie wykroić tych 20 minut dziennie, ale uwierz mi, jak zaczniesz ćwiczyć, to ten czas Ci się zwróci. Będziesz się czuła pełna energii, w ogóle będziesz się czuła lepiej fizycznie, wzrośnie Twoje poczucie własnej wartości i nie będzie Ci się tak chciało jeść. Przynajmniej takie efekty (poza wizualnymi i lepszą kondycją) ma to na mnie.
Zacznij od 15 minut dziennie, na przykład: przez 1 tydzień wypróbuję ćwiczenie TYLKO 15 minut dziennie, codziennie. Zajmie Ci to niecałe 2 godziny w przeciągu tygodnia. I jak Ci się nie spodoba, to rzucisz w cholerę. A jak się spodoba, to...
Aha: możesz jeszcze znalezć taką formę sportu, jaka Ci najbardziej pasuje. Lubisz pływać? Idź z facetem na basen. Albo zabierz synka. Tu gdzie mieszkam (Londyn) pływanie z dziećmi jest bardzo popularne, nawet są specjalne baseny do tego). Kochasz taniec? Zapisz się na kurs. Aerobic? Rower? Wybierz się w weekend na dłuuugą przejażdżkę. Yoga? Cokolwiek, co kochasz, albo co dopiero odkryjesz, że kochasz.
Powodzenia i baw się dobrze!
Pisz jak Ci idzie. Buziaki :*
-
No i jak Ci idzie? Do przodu? Dobrze się bawisz?
-
Melduję się że żyję Odchudzanie ok. Powiem szczerze że w niedzielę troszkę przesadziłam ale wczoraj nie zjadłam nic po 18-stej Dziś od razu czuję się lepiej :P Wczoraj 3 godziny spacerowałam z Miłoszkiem. Nie mogłam go zaciągnąć do domu. Jak wróciłam to nie chciało mi się nawet włączać kompa. Ale przez spacer spaliłam troszkę kcal Właśnie szykuję się do pracy, dziś pracuję do 19
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki