ZDANE

chyba wszystko

ale tyłka na zakrecie nie moge złapać, wczoraj zdawałam cały dzien, dzisaj od rana znowu! ale też zdane!

Jeszcze jutro egzamin z fizjologii wysiłku fizycznego, na który jeszcze NIC nie umiem...
ehh co to będzie co to będzie!!

WAGA- 65,20 kg - jestem już na półmetku! a nawet troszke dalej JUPI!

dzisiaj basenik bo mnie plecki bolą od napinania, stresu i dźwigania... muszę się odstresować


Asq25- no jakoś idzie wszystko do przodu, dobrze, że jeszcze tylko tydzień... a jak u Ciebie?

Wrrronka-
no pewnie! Kraków da best córa marnotrawna, albo bumerang - ZAWSZE WRACAM doping gwarantowany!!!

Motylciu - kciuki i to WASZE to zawsze pomagają!!! wielkie dzięki :* mogę mówić Słoniczku jak chcessz

Becia - eh Ty! co za wiara we mnie dzieki:*:*:* a jak tam B.?

Zaczarowana- łe tam! po co czekać do ślubu dobry erotic nie jest zły

Anusia - ja mam takie wahania - raz mi siębardzo podoba, a potem nie mogę na siebie spojrzeć nawet teraz jest dobrze i oby było coraz lepiej!
p.s.- Piękny masz BRZUSZEK!

Aimka- fajne, co nie? od razu mi przypadło do gustu



to do nauki