az wzdechlam(od westchnac mam namysli) czytajac o randce.....
kochana trzymaj sie i trzymam kciuki za kolejne romantyczne dni i wieczore...
a schudlas napewno, zakochani chudna w oczach!!!
a co do romantyzmu kilka dni temu jak tak goraco bylo ze w sypialni spac nie mozna, moj bylo, moj kochany zaproponowal spanie na tarasiei szybko materac na taras i lulu...my i gwiazdy nad nami wsrod dzikich kwiatow na moim tarasie ( dzikich bo je lebioda dopadla, ani ich nie podlewalam wystarczajaca- istna dzungla w doniczkach....kurde i ja bym chciala bahory kiedys miec, a kwiatkow nie umiem dogladnac....aa tam wiecie jakie piekne suszone kwiaty
)
Zakładki