-
zmasowany atak: suplementy+dieta+ cwiczenia
Moje zalozenia na pozbycie sie 15 kg nadwagi:
cwiczenia:
-rolki - 2x tyg
-rower - 2x tyg
-basen- 1-2 x tyg
masaż;
-wcieranie 2x dziennie kremów "anty"
-masaż 4x tyg slim beltem
-masaż reczny u kosletyczki 1/2 tyg
dieta:
-bez miesa, bielego chleba, ziemniakow, ryzu
-malo slodyczy i gazowanych
-duzo warzyw kaszy wody
-w pieciu porcjach w sumie 1200-1500 kcal
suplementy (po raz pierwszy) .. ło jezu...;-D:
-turbo slim do picia i w tabletkach
-celulese w tabletkach
-zielona herbata w tabletkach
-kalcuim i rutyna
-jak sie uda to wyciag z sosny
terminy:
-12.07 - slub przyjaciolki chlopaka
- 1.08 - urlop
-15.09 slub przyjaciolki.
to na tyle.
to podspumowalam, rozpisalam sie i dodam ze dzis - uczynilam ta zbrodnie
i zrobilam zdjecie swojego tylka z celulitem i tl;uszczem.
moglabym grac w filmach grozy bez charakteryzacji ;/
po kazdym etapie obiecuje wklejac zdjecia porownawsze.
zaczelam mniej wiecej od 1.06.08
dane podstawowe;
waga- nboje sie wejsc - przewiduje 80 kg
cel - 65
wzrost - 172
wiek - 26
-
No kochana swietne zalozeniaTylko sie ich trzymac i bedzie pieknieBede wpadac i patrzec jak ci idziePowodzenia i milego popoludnia:*:*
-
dziekuje bardzo za odwiedziny
zalozen bede sie trzymac, a tak zeby zaczasc od rachunku sumienia spisu zalozen
dolaczylam pierwsza zmiane u siebie
scielam moje wlochacze na krotkiego boba wygladam jak wtedy kiedy milam 12 lat.
nie mialam wiecej takich krotkich wloskow i fajnie, pierwszed zmiany
dawka suplementow polknieta
nocne turbocostm, celules,bratek,zielona herbata i rutinockorbin,
bilans kaloryczny jakies 1700 ale do 18.00 wiec bez skandalu
ogolnie jestem srednio zadowolona z tego co i ile zjadlam, ale bede mimimalizowac
takie nieciekawe poczucia wszamania za duzo.
ma byc 1200-1500 a nie 1700 wiec - do dziala
-
widzę, że mamy podobne założenia ja też mam urlop od 01.08 i też idę na ślub pod koniec września- z tym, że w roli świadkowej.
No i chcę schudnąć tyle co Ty
Oby nam się udało, będę za to trzymać kciuki
-
charlotte, napisz cos wiecejo sobie
masz swoj pamietnik?
mam nadzieję ze nam sie obu uda.
ja mam pierwszy "punkt kontrolny ' za miesiac na pierwszym slubie.
jak nie schudne to nie pojde. bo sie w nic nie zmieszcze i zle sie bede czula.
wiec motywacja wielostronna.
jaki ty masz plan na pozbycie sie kawalka siebie?
-
Na pewno pojedziesz, bo na pewno schudniesz Wierzę w Ciebie i nie możesz mnie zawieść :>
Ja odchudzam się od niedawna (po raz n-ty jak niemalże każda z nas), a konkretnie to od niedzieli, ale jak to się mówi pierwsze koty za płoty, bo w ciągu tych 3 dni stałam się lżejsza o 1,6kg, a, pomimo tego, że wiem, że to sama woda, bardzo mnie to motywuje
Nie mam pamiętnika, tzn. kiedyś miałam, ale z uwagi na to, że nie logowałam się od bardzo dawna, odkryłam wczoraj, że moje konto zostało skasowane i musiałam założyć nowe. Jak dotąd moje największe osiągnięcie to utrata ok.12kg w 2006roku, nestety wszystkie wróciły i zaczynam od nowa
Niestety zmotywowałam się do diety dopiero wtedy gdy zobaczyłam na wadze tyle ile ważyłam w swoim życiu najwięcej czyli prawie 76kg, a przy moim wzroście (165cm) to bardzo dużo. Dziś rano ważyłam już "tylko" 74,1kg i myślę, że realne jest schudnięcie tych 10, a może nawet 12kg w 8 tygodni (do 1.0, ale nie chcę się spieszyć, żeby znowu nie zaliczyć jojo, więc będę się cieszyć nawet ubytkiem 6kg Bardziej mi zależy, zeby na tym weselu we wrzesniu wyglądać jak człowiek, ale do tego jeszcze trochę czasu mam.
Jak narazie staram się jeść 1100kcal dziennie (ale liczę tak mniej więcej, więc w rzeczywistości jest to 1000-1200kcal) no i codziennie spalam na rowerku stacjonarnym w zależności od czasu i sił 300-600kcal (akurat wczoraj i przedwczoraj było to tylko 300kcal, ale dziś postaram się więcej). Jak skończę sesję to zamierzam zapisać się na siłownię lub aerobik
Będę do Ciebie zaglądać, wiec pewnie z czasem poznamy się lepiej ))
pozdrawiam,
Charlotte
-
hehehe, faktycznie zmasowany atak!
ale mięsko też jedz :P w zamian za słodycze
i jak idzie?
Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
-
charlotte ja mialam taki wlasnie szczuply sukces w 2005 roku. wazylam 62-64 kg, bylo idealnie.
tak wiele jak teraz jeszcze nigdy nie wazylam. taki pyrrusowy sukces;/
wiem cos o tym poczatkowym motywowaniu. fajnie ze waga spada bo to daje moc do dalszych zmian. a to ze to tresc jelitowa i woda to juz tylko malo wazny szczegol
tego slubu pewna ni e jestem. wiem ze pojde do sklepu zeby kupic cos boskiego.. i po otrzymaniu najwiekszego rozmiaru -42- odejde zrezygnowana bo sie w nic nie zmieszcze.
mnie takiej wiary w sukces brakuje, a ponoc sukces rodzi sie w glowie.
motywacje mam , srodki mam, a wiary nie mam. tyle razy juz proowalam ze nie wierze.
presja otoczenia taz mi nie pomaga.
jestem dumna z wojego pierwszego spadku i podziwiam codzienny rowerek.
eefekty beda zaniom sie obejrzysz
-
atkowbu mam nadzieje ze bedziesz zagladac do mnie czesciej i conieco pomagac
dzis kolejny dzien. pora na podsumowanie poprzedniego:
250 dwie mace z serkiem i kawa
250 malenka porcja lososia na parze z kilkoma rozyczkami brokula i sosem;/
150 +250 pol zupy warzywnej zabielanej :/ i 5 pierogow z truskawka
50 kawa z mlekiem
150 2 hity i jedna pralinka
100 koktajl truskawkowy
150 troche truskawek i kilka chipsow i pol kieliszka wytrawnego wina
200 krojsant
calosc do 21.00
ooo rany. co ja w ogole jem po poludniu:/
razem jakies 1550. troche spacerowania
suplemanty rano i wieczorem
bez masazu
krem tylko rano
stres i zamieszanie wywolane zmiana fryzury - bezkaloryzne
no coz. prawdzie w oczy - to ja tak nie schudne.
dzis bez wpadek tupu krojsant czipsu hity , czyli bez 500 kcal.
tzn moze bez 300 a dodam sok warzywny.
a jak wam idzie?
moze po prostu charlotte podzielimy sie watkiem i bedziemy razem sobei prowadzic ten kawalek pamietnika?
-
nadziejka- no ładnie, ładnie :P dieta, a tu i hity i czipsy i inne rzeczy :P
bez tego byłoby spoko!
dietkuj!
Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki