Strona 12 z 31 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 308

Wątek: Powrot Wronki

  1. #111
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Fiu fiu,ale ladna z Ciebie kobieta))). Masz sliczne usta)))))).
    Ty i Twoja polowka sa kolejnym przykladem ze nie nalezy zostawiac spraw na ostatnia chwile.......). Trzymam kciuki za happy end. Kiedy obrona?.

  2. #112
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie





    buziaki Weronko
    c.

  3. #113
    GrubaKinga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2008
    Posty
    5

    Domyślnie

    miłego dnia:*

  4. #114
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    oż Ty, ale jesteś zajebista laseczka!!!!!!!!!!!!!!!!!! i biały pogrubia? a co ja mam kurde powiedzieć jak w szpitalu to ja cały czas w białym sobie popierniczam?! hehe,
    buziaki!
    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

  5. #115
    wrrronka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2008
    Posty
    1

    Domyślnie

    Uff witajcie
    Dzis byl kolejny dzien bieganinki,ale na szczescie wszystko sie udalo pomyslnie zalatwic. Praca oddana ,wszystkie inne dokumenty tez .Teraz zostaje mojemu K. tylko sie obronic
    Tak wiec dzis od 8 bylam zabiegana ,ale dzis juz auto dziala ,wiec moglismy sie w miare swobodnie poruszac (oprocz zakorkowanych miejsc:/)
    A wieczorem prawdopodobnie na grilla) Ale fajnie
    Kielbaske juz mam kupiona -chuda ,bo drobiowa postaram sie juz nie jest chlebka do tego co najwyzej jakas salatke ,no i jutro moze troche odcwicze te kalorie
    Wlasnie popijam pyszna herbatke roiboos z aromatem waniliowym mmmm jest pyszna

    A wogole to zjadlam dzis znow corny big bininkowy-moj luby mi podarowal,bo wie ,ze to moj ukochany batonik,wiec glupio bylo odmowic
    ale caly czas mialam przed oczami ten tluszcz hahhahhaa
    Postaram sie jeszcze przed wyjsciem cos poruszac cialem ,ale narazie dopiero co wrocilam i zjadlam salatkowy obiad ,wiec musze chwile odsapnac
    buziory wielkie dla was ,wpadne pozniej

  6. #116
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    To Cię zniesmaczyłam tym bananowym tłuszczem, no ładnie Ale może taki podarowany z miłości nie utuczy, zwłaszcza że zjadłaś go w dzień i do wieczora pięć razy zdążysz spalić

    Smacznej kiełbaski, zazdroszczę Ci tego grilla bo UWIELBIAM ale sama nie mam jak a nikt nie zaprasza :P

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  7. #117
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Smacznego grillowania :P :P :P

    Muszę wyciągnąć mojego elektrycznego grilla i też coś pogrillować

    Buziaczki

  8. #118
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia Cz.
    Smacznego grillowania :P :P :P

    Muszę wyciągnąć mojego elektrycznego grilla i też coś pogrillować

    Buziaczki
    ale sie usmialam

    Ja tez uwielbiam te atmosfere grilowego towarzystwa Prawie jak kiedys na ogniskach Baw sie dobrze

  9. #119
    aimka6w jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    1,274

    Domyślnie

    nooo, z tym drukowaniem pracy to znajomo wyglada... po przejsciach z pisaniem, drukowaniem - obrona to juz bulka z maslem. i tak komisja nigdy nie slucha, co mowisz. ja mialam w pracy obraz zgrabnej mlodej kobiety w czerwonej sukience i przewodniczacy komisji (dziekan) glownie tym sie zajmowal.

  10. #120
    wrrronka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2008
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witam o poranku
    Mowie: nigdy wiecej szalenstwa jedzeniowego!!
    Na grillu bylo super ,udalo mi sie trafic besz problemu(bo to daleeeko ,drugi koniec miasta a wlasciwie to nawet wioska za miastem.
    Moja kumpela ma super wielki ogrod ,taras a w ogrodzie wbudowany basenik,taki niewielki ,ale jest.Siedzielismy ,zarlismy ,gadalismy ,pozniej jedna dziewczyna rzucila pomysl spiewania przyspiewek ,i bylo super hahahha spiewalismy o kozie ,ktora gonil pies hahahha
    a pozniej te swirusy postanowily ,ze impreza bedzie w stylu kalifornijskim i wskoczyli do basenu.Ja stalam nad basenem i poprostu mialam dreszcze ,chyba bym umarla z zimna
    bylo super tylko sie najadlam jak gluptas a przez ostatni tydzien w moim menu byly praktycznie tyylko warzywka ,wiec ta kielbaska ,mimo ,ze chuda to spowodowala mega bol brzucha.Tak wiec nigdy wiecej
    a teraz lece ,bo mam zamiar wybyc za miasto sie poopalac
    buziaki bede wieczorkiem

Strona 12 z 31 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •