Wątek: Powrot Wronki

Cześć Laseczka!

Najważniejsze, że wróciłaś. W sumie przyznam się Tobie, że u mnie też było już dobrze (marzec rok temu) ważyłam 72 kg i wyglądałam 'w miarę'. I niestety powróciłam do punktu wyjścia.

Ale tym razem się nie poddam. Mam nadzieję, że tak jak i wcześniej będziemy razem walczyć i się wspierać.

Cieszę się że wróciłaś.

Pozdrówki

Ja tez sie ciesze,ze wrocilami ciesze sie, ze nadal tu jestescie
Teraz moze byc juz tylko coraz lepiej...
Plan cwiczeniowy wykonany 35 min
Nic juz nie dojadlam ,zeby nie musiec sie rumienic, jadlospis na jutro ustalony mam nadzieje sie go trzymac ,bo juz wszystko wyliczylam
lece do was pozagladac

dobrej nocy Dziewczynki

Pozytywnie zaczęłaś, jadłospis cacy, ćwiczenia były... tak trzymaj

Dietka pelna para widze)))))))), no i humorek tez dobry))))).
Bedziesz chudla w oczach)).Ja Ci to mowie)).
Zazdroszcze Ci brazoej opalenizny). Moze nad morzem sobie nadrobi).OBy.

hej Weronko
pierwszy dzień zaliczony
dziś piątek więc na pewno będzie super bo to już przedsionek weekendu
a więc

Miłego Piątku

Fajniutko Ci idzie Weroniczko

Tak trzymaj kochana, najważniejsze to mieć plan i skutecznie go realizować :P

Na efekty nie będziesz musiała długo czekać przy takim zapale

Miłego piątku kochana

Dziekuje Dziewczyny za mile slowa
Dzisiaj bedzie intensywny dzien ,pare rzeczy do zrobienia w domu ,potem jade do psiapsioly(biedna miala wyciagana wode z kolana i nie mozemy sie razem powloczyc.Nastepnie do galerii zobaczyc co ciekawego na wyprzedazy,pozniej na uczelnie mojego mezczyzny zrobic tam jakies zdjecia do jego pracy inzynierskiej,a potem uff dom
A jeszcze wieczorem czeka nas imprezka u znajomych ,troche sie obawiam ,ale jestem dobrej mysli ,ale napewno czegos sie napije (chociaz postaram sie oprzec pysznosciom i orzeszkom i chipsom ),wiec nie powinno byc zle
trzymajcie kciuki za moja silna wole

To powodzenia w tym intensywnym dniu. Mało pokus za to dużo dobrej zabawy na imprezce

3mam kciuki zebys nie dała sie tym łakociom

Trzymam Cię ZA silną wolę


buziaczki!