Wczoraj,
mniej więcej 1300kcal.
Kolacja: sałata z 2 pomidorami i 2 łyżkami sosu jogurtowego, banan, PIWO.
Dziewczyny mnie wyciągły.

W pracy siedziałam do 20.30 (od 9), relax się należał.

Dzisiaj:
śniadanie już pochłonięte: mozarella i pomidor, kawa z mlekiem bez cukru
2. śniadanie: winogrona - biorę do pracy 0,5kg winogron, mam nadzieję, że koleżanki mi pomogą
obiad: paprykarz z wczoraj
kolacja: sałata z pomidorami i sosem

taki plan.

Ćwiczenia - brzuch - wykonane, ale z małym zapałem, raczej takie umęczone, na odczep się.