Bilans dnia:
ok. 1400 kcal.
Nie jest tragicznie, ale super też nie.
Ale jak to mówią mądre dusze na forum - było minęło, trzeba jutro wstać, otrzepać się i dietkować dalej. Bo to tylko przegrana bitwa, a nie wojna.
Bilans dnia:
ok. 1400 kcal.
Nie jest tragicznie, ale super też nie.
Ale jak to mówią mądre dusze na forum - było minęło, trzeba jutro wstać, otrzepać się i dietkować dalej. Bo to tylko przegrana bitwa, a nie wojna.
Zakładki