27-9-14
Dupa, dupa, dupa, dupa.
Minął kolejny tydzień i tylko -0,3kg. Słaby wynik jak na tyle wyrzeczeń :/ Chyba od poniedziałku zacznę jakąś konkretną dietę, poszperam trochę w internecie i może akurat znajdę klucz do sukcesu, bo jak na razie to idzie strasznie opornie...
Zakładki